UWAGA : Banda debili z niskim ilorazem inteligencji zamieściła komentarze nade mną. :)
Ktoś kto wystawia 10 temu 'dziełu' raczej też nie może się poszczycić wysokim ilorazem inteligencji.
Ja oglądałem, oceniam jako dokument na 3/10, poważne zespoły mają poważne filmy, ten jest po prostu słaby. Oceniłem film, nie zespół, dla tych pedałków 1/10 (tak, są gejami, to, że są dziećmi nie zmienia faktu, że są zdjęcia i filmy, w których się całują czy trzymają za jaja).
Poza tym jak można poważnie traktować twoje wypowiedzi, gdzie za ARCYDZIEŁA ŚWIATOWEJ KINEMATOGRAFII (czyli 10/10) uważasz jakieś gówna dla nastolatek, których ocena oscyluje w granicach 5/10...
Chciałam tylko wiedzieć z kim mam do czynienia. I z ciekawości - nie uważasz, że wypowiadanie się na temat filmu, którego się nie widziało raczej nie jest oznaką inteligencji?
Jak dla mnie wystawienie temu filmowi w ciemno/bez obejrzenia 1 jest oznaką inteligencji.
Dlaczego tak sądzę ?
Ano dlatego , że bez oglądania wiem jaką ocenę wystawię i należę do ludzi którzy szanują swój czas i nie oglądają byle dokumentu o zespole , który do muzyki nic nie wniósł i nie jest niczym innym , tylko wykreowaną przez bezmózgów dla bezmózgów sieczką.
I żeby wybić ci dalsze argumenty z głowy - wśród ocenionych przeze mnie filmów nie oglądałem tylko dwóch: tego i dokumentu o jb , domyśl się dlaczego.
To nie jest portal w którym oceniamy zespoły muzyczne, tylko filmy. I szczersze, też nie uważam, żeby One Direction wniosło wiele do świata muzyki, słucham tylko paru piosenek, reszta brzmi dla mnie tak samo. Film jednak jest fajnie zrobiony, można się pośmiać i to nie jest opinia tylko 12-latek bez wyrobionego gustu. Oceniłam film 9/10 bo po prostu dobrze się na nim bawiłam, a dla mnie tylko o to tu chodzi. Czasem można obejrzeć coś ambitniejszego, zmuszającego do myślenia, ale czasem po prostu chcę się odpocząć.
Akurat to JEST portal w którym oceniamy zespoły muzyczne , bo w przeciwnym razie co robiłoby tu Massive Attack , Metalica czy Prodigy?
Nie wiem jak ty , ale ja jak oglądam film biograficzny czy dokumentalny to musi mnie interesować tematyka czy osoba o której ten film jest.
Ale przecież ja nie cierpię tego "zespołu" dlatego wystawiłem 1 i nie widzę nic dziwnego w ocenieniu czegoś na tyle na ile zasługuję.
Byłbym zapomniał - na jeden szczegół nie zwróciłaś uwagi , mianowicie film jest gatunkowo opisano jako muzyczny , więc oceniając film oceniamy też muzykę , która notabene jest gorsza od gówna ( nie obrażając tego 'szlachetnego' produktu ubocznego procesu trawienia ).
A ja i tak uważam, że nazwa portalu mówi sama za siebie. Prodigy i Massive Attack znajdują się tu dlatego, że stworzyli muzykę wykorzystaną w filmach. Zespołu Metalica wcale tu nie ma. Myślę też, że przy ich ocenie, tak samo jak przy ocenie piosenkarzy, którzy czasem gościnnie pojawiają się w filmach, należy kierować się tylko i wyłącznie ich rolą albo konkretnymi piosenkami, a nie całokształtem twórczości, bo to jest portal FILMOWY. Dlatego twoje uzasadnienie, że wystawiasz 1 filmowi, bo nie znosisz zespołu o którym jest, wciąż jest dla mnie nie zrozumiałe. Jeśli chodzi o gatunki, powiem krótko - nie obchodzą mnie. Nie klasyfikuje ani ludzi, ani muzyki, ani filmów. Od filmu oczekuje jednego - żebym nie miała ochoty go wyłączyć.
Wiem dlaczego widnieją tu te zespoły , ale to tylko potwierdza regułę , że filmweb nie jest wyłącznie serwisem umożliwiającym ocenianie tylko filmów , serialów i ludzi kina , ale też zespołów muzycznych i wokalistów.
Tak , Metallicki faktycznie tu nie ma , chyba powinienem przejść się do okulisty:
http://www.filmweb.pl/person/Metallica-69265
Źle myślisz.
Po pierwsze z tego co zdążyłem zauważyć ( mogę się mylić ) na filmwebie dodawane są wyłącznie zespoły , które tworzyły całą ścieżkę dźwiękową do filmów a nie pojedyncze kawałki lub występowały gościnnie w filmach.
Po drugie jakby to był wyłącznie portal filmowy , to nie byłoby gier , seriali i zespołów muzycznych dlatego uważam , że filmweb nie jest stricte portalem filmowym.
Nie chcę mi się pisać tego samego a to , że czegoś nie rozumiesz to już nie mój problem.
Trudno żeby film o czymś czego nie znoszę , mógł mnie zainteresować na tyle bym go nie wyłączył i IMO lepiej w ogóle nie próbować , oszczędzić czas i wystawić jedyną słuszną ocenę.
Widzę, że poziom konwersacji spada, cóż... wydawało mi się oczywiste, że mówiąc "filmy" w domyśle są też seriale. Metallicki wyszukiwałam przez jedno "l", dlatego się pomyliłam. I nie ma sensu, żebym od nowa tłumaczyła Ci błędy w twoim rozumowaniu, więc powiem tylko tyle - Nie lubisz zespołu - nie oglądaj. Nie oglądałeś - nie oceniaj.
Przecież to Ty popełniasz błędy nie rozumiejąc , że czasem nie trzeba czegoś widzieć by to ocenić a jednym z takich przykładów jest ten film.
Nie bawią mnie filmy dokumentalne o zespołach które nic nie osiągnęły i którego jedynymi słuchaczami są 14 letnie , ćwierćinteligentne , zakompleksione nastolatki , dlatego też wystawiam jeden , bo filmy powinno się robić o ludziach którzy coś w życiu osiągnęli , a nie o bandzie pedałów trzymających się za przyrodzenia.
Czy oglądając np. Mode na sukces musisz obejrzeć wszystkie odcinki , by stwierdzić , że masz do czynienia z głupią operą mydlaną?
To nie obraza, to diagnoza. A moje argumenty chyba jednak są zbyt skomplikowane dla kogoś tak ograniczonego i zamkniętego w świecie własnych kompleksów i uprzedzeń. Miłego życia.
Diagnoza od trzynastoletniej dziewczynki , oglądającej bajeczki i mniej wymagające kino?
Dziękuje za diagnozę i pragnę zwrócić ci uwagę , że aby wystawiać diagnozy trzeba wpierw skończyć szkołę podstawową , gimnazjum , medyczną itd.
Argumenty ? Skomplikowane ?
Po pierwsze - nie widzę z twojej strony żadnych argumentów.
Po drugie - ty jesteś prosta jak budowa cepa a doszukiwanie się 'drugiego dna' w twoim paplaniu jest co najmniej komiczne.
Do reszty głupot nawet się nie odniosę z szacunku dla netykiety i tego , że trudno cię traktować jako osobę w 100 % poczytalną.
Dla twojej informacji - diagnoza nie musi być medyczna, a ja skończyłam podstawówkę i gimnazjum. Nikt nic nie mówił o jakimś "drugim dnie", a ja wolę być, jak to określiłeś "prosta" niż ograniczona mentalnie. I trochę to ironiczne, że odnosisz się do takich rzeczy jak netykieta, a stawiasz spację przed przecinkami.
Nie musi , ale jak mam ją brać na poważnie to niech wystawia ją lekarz a nie 14 letni gimbus z cierpiący na przerost ego , który wie tyle o życiu co ja o sportach wodnych.
Cytat - "moje argumenty chyba jednak są zbyt skomplikowane dla kogoś tak ograniczonego" , jeśli nie chodziło ci o szukanie drugiego dna we własnych wypowiedziach , to przepraszam o co?
Nie ma to jak rozmawiać z osobą , która sama nie wie czego chcę.
Pogubiłem się.
To jest grupa wsparcia czy forum publiczne ?
Wiem , że jestem interesującą osobą i w ogóle , ale tutaj jest mowa o badziewnym zespole i filmie , więc usilnie bym prosił nie zbaczać z określonego przez założyciela , wątku.
Tak na marginesie - obrażanie swojego rozmówcy z braku argumentów , to oznaka , że do stricte normalnej osoby dużo ci jeszcze brakuję i mentalnością zbliżona jesteś do zwykłego blokersa z podwórka i jak chcesz się przezywać to radzę tam skierować swoje kroki i założyć jakiś ochraniacz na zęby , jeśli cenisz swoje uzębienie.
Aha żeby rozwiać twoje wątpliwości - czuję się świetnie , nic mi nie dolega , życie idzie własnym torem.
Mogę być dla ciebie kim tylko zechcesz , ale to nie zmieni faktu , że 1-D to kupa a filmy z nimi są zwykłą stratą czasu.
Co ma wspólnego netykieta ze spacjami po przecinku?
Coś przeoczyłem?
Be me guest - znajdź mi tą informację:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta
Abstrahując od tego - już multum razy powtarzałem , że spację po przecinku stawiam specjalnie , ale dla was nazistów językowych , stawianie spacji przed przecinkami to prawie jak obraza boska.
Może bym się tym przejął , gdybym był katolikiem , ale w tym konkretnym przypadku jestem zmuszony puścić tę uwagę mimo uszu.
Akurat stawianie spacji po przecinku i kropce, jest jak najbardziej wskazane. Dlaczego? Estetyczniej to wygląda, a i oczy nie bolą od czytania tekstu :)
Dałem 1/10 z tego samego powodu co kolega wyżej :)
Aczkolwiek jestem bardzo ciekawy jak Ty uzasadnisz swoją ocene 9/10 ;)
Tą odpowiedzią udowodniłaś swój niski iloraz inteligencji porównywalny z nogą od krzesła.
Ale czego można się spodziewać po nawiedzonej 14 letniej fance słuchającej crapu w stylu one direction i traktującą emotikonki jako kropki?
Jakbyś nie zauważył zdania zakańczam kropką, więc nie wiem skąd wzięła się ta uwaga. Mam prawie 17 lat, a ty nic o mnie nie wiesz. :) Nie masz pojęcia jakiej muzyki słucham, więc łaskawie zamknij się wreszcie, bo nie wnosisz nic wartościowego na takie strony jak ta.
Kropkę stawia się jak już za emotikonką żeby zakończyć zdanie , nie żebym był jakimś językowym nazistą.
I tak nadal jesteś dzieckiem , ponadto zachowujesz się jakbyś miała cztery lata mniej.
Włożyłem więcej do tego tematu niż ty ze swoim "gówno to masz w dupie".
Jak brak ci dobrego wychowania to sama się zamknij głupiutka panienko.
A to , że lubisz one direction wystarczy , by stwierdzisz , że słuchasz gównianej muzyki.
Nie muszę widzieć czegoś czego nie cierpię , by wystawić ocenę.
Wiem jak ocenię to po co mam tracić czas na ten film?
Po to by uświadomić co poniektórym , że słuchają i oglądają szajs dla bezmózgów.
Ale pewnie masz rację , to zwykła strata czasu...
uuu 17,czyli smarkata nastolatka...i to jeszcze jaka wyszczekana. Wszystkie dziewczyny są takie u ciebie w Łodzi?
Już samo twoje zdjęcie i sposób mówienia mówi jaka jesteś,słiiit focia i wulgaryzmy,typowe dla blachary i dziewczyn lubiących się popisywać xD Nie to co moje zdjęcie...
Wyszczekana? Powiedz mi po czym tak stwierdzasz? Blachara? HAHAHA! Oceniasz po zdjęciu? Waaa. Gratuluję. :) Tak, uwielbiam się popisywać, to moje hobby. :) A zdjęcie masz do niczego.
Pozdrawiam.
Wolę mieć swoje zdjęcie, niż bać się pokazać swoją twarz i ustawić beznadziejne zdjęcie. :)
Jak po zachowaniu? Znasz mnie, że wiesz jak się zachowuję? :o
Z tego co uczyli mnie na biologi, to nie w "dupie" (raczej odbycie) a w jelicie grubym. Przynajmniej do czasu.
Rozwala mnie średnia tego filmu. Nieźle trzeba mieć zryte pod sufitem, aby dać temu czemuś więcej niż 1.
Nie widziałem, nie mam zamiaru zobaczyć, więc nie oceniam. Ale dla mnie mógłby mieć i średnią 10. Jednak problem tutaj polega na tym, że fanki oceniają go tylko za sam fakt, że jest o 1D, a nie za wykonanie. To właśnie odbiór samego wykonania powinien być podstawą do oceny, a nie główni bohaterowie. To tak samo jakby np. Anthony Hopkins (świetny aktor) zagrał w wielkim badziewiu, a ludzie by oceniali film wysoko, bo Hopkins w nim grał.
Nie widziałam, być może kiedyś obejrzę, bo czemu by nie.
Problem jest z obu stron. Pierwszy to ten który podałeś, a drugi to hejterzy, którzy już za sam fakt, że jest to film o OD dają mu 1 nie widząc nawet tego filmu, obie grupy zachowują się dla mnie dziecinnie i są siebie warte ;-)