Film świetny, nawet dla tych którzy nie są fanami największego boysbandu świata. Jest w nim
pokazane jakimi naprawdę są ludźmi. Może po zobaczeniu zmieni się Wasza opinia o Nich. Są
świetnymi chłopakami przed kamerami i poza także.
proszę Cię! Nawet nie dla fanów 1D? Buahahahahaha czy wyobrażasz sobie, że każdy człowiek pójdzie teraz na film o podrzędnym zespoliku bo chcą się przekonać czy media kłamią?
Przede wszystkim sam pomysł tego filmu jest absurdalny! Kręcić film o zespole, który jest nijaki i niczym się nie wyróżnia. Kolejna kalka tego co się teraz dzieje w muzycznym światku.
Niestety, muzyka teraz schodzi na psy, o ile już nie zeszła. Aż mi się płakać chce jak włączam radio.
Podzielam opinię. A gdy słyszęod fanek żę są lepsiod Betelsów lub Led Zeppelin to mam ochotę popełnić samobójstwo :(
Może nie samobójstwo, ale ludobójstwo. Nie, no ja nie mogę po prostu.
Ja chyba jestem za mało inteligentna bo nie rozumiem dlaczego zrobiono o nich film. W sensie, rozumiem, że kasa itp. ale serio... Już lepszy by był serial bo by nie kalał mych oczu. Chociaż z drugiej strony jestem w Wielkiej Brytanii, gdzie niestety wszędzie są plakaty, kosmetyki itp. z ich twarzami.
Taką gadką małolatów nie ma co się nawet przejmować, co najwyżej można współczuć głupoty. Pokolenie wychowane na Dodzie, Bieberze czy tym boysbandzie pojęcie o muzyce ma ograniczone do swoich ulubieńców. Kompletnie nie pojmuję co autor miał na myśli pisząc "największy boysband świata" - wzrost? Bo chyba nie dokonania? Nie jest to aż tak zasłużony zespół żeby kręcić o nich film, no ale target tego chce - niech żyją małolaty!!
Cóż, jakie pokolenie - takie zespoły. I zabrzmiałam jak kombatant, ale tak się kurcze czuję:)
Wybacz, ale sądzę, że nie wszyscy z tegoż pokolenia słuchają tych wykonawców, jakich wypisałaś. Tak teraz ludzie spoglądają na nastolatków nie wiedząc naprawdę, że jednak są osoby, które nie pogardzą porządnymi, starymi zespołami, które na dobrą sprawę już są klasyką.
Wiem,że nie wszyscy. Skupiłam się na tych, których gust muzyczny odzwierciedla ten zespół. Niestety takich jest spore grono, dlatego jest zapotrzebowanie na takie zespoły i filmy o nich. Kasa musi się zgadzać.
Podrzędny zespolik? HAHAHAHAHAHA.NIE. To obecnie najsławniejszy boyband na świecie. Pobili nawet Beatlesów.
Zespół,który jes nijaki i niczym się nie wyróżnia? Jesteś pewna, że mówisz o One Direction? Coś mi się nie wydaje. Widziałaś chociażby ich koncerty? Co oni tam odwalają? Ich koncerty to arcydzieła. Nie ma tam żadnej choreografii ani nic. Robią co chcą co mma wspaniały efekt. Bawisz się razem z nimi. A widziałaś ich zachowania po za koncertami? To normalne osoby, które rozjaśniają dzień milionom ludzi.
Jeśli nie lubisz zespołu nie wypowiadaj się na stronie o filmie o tym zespole. To proste i logiczne. Twoje zachowanie jest po prostu szczeniackie i niedojrzałe.
Może mi jeszcze powiesz, że nie widziałaś filmu, a i tak się wypowiadasz? To po cholerę tu wchodzisz.. Ranisz tylko serca fanom.
I nie. Nie mam 12 lat i nie jestem faneczkom latającą za ich urodą. Mam 19 lat, kocham ich anielskie głosy, dobre serca i niesamowite osobowości. Dziękuję.
Fani ranią serce moje.
Ten zespół to sztuczny twór, który nie powinien mieć racji bytu. Tak, w latach 90 bym powiedziała, że no to jest coś, ale teraz?
Pobili The Beatles? Cóż, teraz serce mi totalnie stanęło. Ale nie na długo. Gdyż Betlesi są popularni od wieeeeeeeelu lat, a o tym zespoliku nie będzie nikt pamiętał za rok czy dwa. Dlaczego ich pobili? Ponieważ wymuskani lalusie się sprzedają teraz. W tych czasach nie musisz mieć talentu by zostać kimś wielkim. Ale o tych z talentem świat będzie pamiętał przez wiele lat. W tym momencie pokazano kilku lalusiów, małolaty padły zemdlone na podłogę i ruszyły do sklepów. To samo jest z Bieberem czy Gomez czy innymi lalusiowatymi dzieciakami.
Dlaczego ich pobili? 1D pobiło rekord sprzedażowy Beatlesów. Mianowicie w ilości sprzedanych singlów.
Beztalencia? Zapytaj o opinię kto umie śpiewać i zna się na tym, czy ktoś umie śpiewać.
Lalusie? Słucham? Kiedy? Gdzie? Co? Masz oczy?
To prawda Beatles są sławni od wieeelu lat, ale mimo to, One Direction po 3 latach przebili ich rekord. I między innymi dlatego, zostaną zapamiętani na baardzo długo, wraz z Beatlesami.
P.S. Bardzo lubię Beatlesów ;)
Również pozdrawiam, z własnego domku, miejsca, w którym każdy strapiony wędrowiec może uraczyć swe uszy dobrą muzyką.
Można polemizować o tym co jest dobrą muzyką, ale o gustach ogólnie się nie dyskutuje. Dla ciebie dobra muzyka to 1D, dla mnie to 30STM, Skid row i inne rockowe zespoły, ktoś powie, że to Hannah Montana. Także nie wdawajmy się w dyskusję o tym, bo jak mamę kocham rozniosę cię w drobny pył.
Gratuluję cierpliwości. Ja jestem wkurzona od samego czytania takiego pier...nia, że 1D jest dobrą muzyką.
I pomyśleć żę 1D Nicki Minaj i Justin Bieber zastąpili takie Zespoły jak The Beatles, Queen i Rolling Stones
Nawet mi nie mów, ja jestem załamana, że muszę dzielić tę planetę z ludźmi, którzy są fanami dzisiejszej popowej szmiry. (Rolling Stones są w mojej pierwszej piątce ;) ).
Chciałabym naprostować pewną sprawę. Nie wiem czy wiecie, ale powinniście. Gdy powstało The Beatles zakochały się w nich miliony. Ale. Także miliony znienawidziły. Było dokładnie tak samo. Osoby kochające starszą muzykę hejtowały TB. Tak, moi drodzy. Tak właśnie było. Nie wierzycie? Sami zapytajcie osób starszych w rodzinie. BYŁO TAK SAMO.
Wy wszyscy macie takie bóle dupy XD
Ja naprawdę nie widzę problemu, przecież 1D robią tak dobrą muzykę, typowo brytyjską, da się jednocześnie słuchać 1D i np. The Smiths, Blur, Joy Division, Pink Floyd, Rolling Stonesów etc...
A WY ZAWSZE MACIE TAKIE MUZYCZNE BÓLE DUPY XDDDDDDDD
Żadna prowokacja, na muzykę 1D na pewno jakiśtam wpływ miały najlepsze brytyjske kapele, często powtarzają się u nich akordy wykorzystywane przed The Clash, The Who etc. MNnie się najbardziej kojarzą z The Smiths i psychorockowymi zespołami - takie bardziej popowe The Zombies.
Ja to widzę tak, jeśli ktoś ma miliony nastoletnich fanek i robi muzykę lekką i przyjemną, z nieskomplikowanym tekstem, to już zyskuje miano pedała i popowego beztalencia.
1D TO TYPOWI BRYTOLE I TYLE W TEMACIE BÓLODUPOWICZE.
Póki co największy ból dupy to masz ty. A za wszelką cenę starasz się udowodnić, że wszyscy nielubiący 1D mają. Żałosne.
Dobra, dość tej nic nie wnoszącej dysputy, każdy ma inny gust, inny punkt widzenia, o tym się po prostu nie dyskutuje.
I to nie jest żałosne.
Ja nie jestem directionerką a poszłam na film i się świetnie bawiłam. Film był bardzo zabawny a atmosfera super. Albo cała sala się razem śmiała albo śpiewała.