Jestem wielkim fanem Kevina Bacona, ale ten film jest najsłabszy w jakim było mi dane widzieć tego aktora. 6/10 nie wiem czy nie za wiele.
niezly 6/10
Najsłabszy?! Obejrzyj najpierw "Wstrząsy". Brrrrrr!
Uważam że ten film oraz gra Kevina Bacona są światne. Mnie film się podobał. Solidne 7/10. Polecam.
Ale Wstrząsy też są świetne. To kultowa pozycja. Mogę się oczywiście zgodzić że kontynuacje są do bani ale K. Bacon już w nich nie występuje. Nara.