Świetna obsada...a scenariusz jakby pisany przez debila...
Po pół godzinie filmu myślałem,że chłopakom uda się skok życia i będzie git:)
Niestety czarny-idiota(który jak wcześniej wydedukowałem-pacyfikował mieszkańców Bagdadu)...ni z tego ni z owego...przejął się losem przypadkowo zabitego włóczęgi...i stał się samarytaninem:)
Horrendalnie głupi film...stanowczo odradzam...