Nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób atakuje ten film. Nie ma tu amerykańskiej propagandy. Wręcz przeciwnie. Na samym początku pokazano, że zachodowi chodziło tylko o kontrolę nad regionem i ropą. Wolał popierać znienawidzonego szacha, niż pozwolić samym Irańczykom wybrać. Rewolucja islamska była tylko tego efektem. Amerykanie wcale nie są fajni w tym filmie. Ale można przeceż zrozumieć, że starają się ocalić swoich. Wszystko jet ładnie i dosłownie wytłumaczone.