PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=614165}
7,3 142 tys. ocen
7,3 10 1 142205
7,1 70 krytyków
Operacja Argo
powrót do forum filmu Operacja Argo

Pierwszy seans kinowy, pod nazwą „Żywa fotografia”, zorganizowano w 1895 roku w Paryżu. To odkrycie wywołało falę szczególnej fascynacji, utrzymującej się zresztą do dnia dzisiejszego. Nie powinno nas to dziwić, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, iż około 90% całej informacji mózg ludzki uzyskuje za pomocą receptora wzroku i właśnie obrazy wzrokowe są najbardziej efektywnie przyswajane. Film narodził z potrzeby oddziaływania na odbiorców za pomocą wszelkich istniejących środków komunikowania i wyrażania oraz swoistej syntezy obrazu ruchomego, statycznego, słów, dźwięków i szmerów.
Tą teorię zdaje się potwierdzać Ben Affleck w ARGO już podczas sceny otwierającej film , przedstawiając nam historię Iranu i zawiązując akcję w formie storyboardu . Idąc dalej tym tropem twórca portretuje postać Tonego Mendeza na człowieka który w ekranowym świecie ułudy widzi jedyną szansę na ocalenie najwyższej wartości: życia ludzkiego. Mendez w kreacji Afflecka nie jest celuloidowym superbohaterem , to raczej wnikliwy obserwator dualizmu ludzkiej natury który właśnie na zmyśle obserwacji buduje - jak to nazywa jeden z bohaterów – teatr absurdu . Kino reprezentowane przez Afflecka jest grą kontrastów , to współczesne moralitety w których psychomachia (walka o duszę ludzką) staje się motorem działań . Reżyser w mistrzowski sposób łączy kontrasty ukazując poruszającą historię uwolnienia zakładników w połączeniu z satyrą na Hollywood; duszne pomieszczenia okupowanej ambasady i psychiczne tortury zadawane ofiarom skontrastowane przepychem dziennikarskiej prezentacji scenariusza, obsady, twórców ARGO . Równie wymowne są sceny w których widzimy konserwatywnych mieszkańców Iranu zajadających się w barze KFC w pobliżu którego powieszono kolaboranta oraz heroizm najbardziej sceptycznego i przerażonego z grupy ocalałych Amerykanów.
Filmowy warsztat Bena Affleca zasługuje również na najwyższe uznanie , utwory muzyczne grup Led Zeppelin i Van Halen wkomponowane w ścieżkę dźwiękową Alexandre Desplata czy niezwykłe zdjęcia Rodrigo Pietro (zastosowano bardzo ciekawą technikę obróbki materiału nadając taśmie filmowej specyficznej ziarnistości, przypominającej po trosze materiał sfilmowany na taśmie 16mm –czyli charakterystycznym nośniku dokumentalistów) jak również wyraźne zapożyczenia z klasycznych filmów (np. sceny rozgrywające się w siedzibie C.I.A. są wzorowane na Wszystkich ludziach prezydenta Alana J. Pakuli ).
Affleck kończy film tak samo jak go rozpoczął: ujęciem planszy storyboardu ARGO jednego z najważniejszych filmów science fiction w historii kina który….. nigdy nie powstał.

ocenił(a) film na 9
fong

Dobry opis. A film na pewno obejrzę.