Właśnie Prezydentowa Obama powiedziała, iż to najlepszy film.
Zaskoczenie, jak dla mnie.
No, dzieki Bogu Argo wygralo, a zobaczyc obok nich na scenie legendarnego Heisenberga - bezcenne :D
Tylko Heinserberg był miłym akcentem jeśli chodzi o wygraną "Argo". Film oglądałem i jest średni, zdania nie zmienię. Drugi rok z rzędu wygrywa według mnie film TYLKO średni. Szkoda, no ale cóż :)