Typowe podejście amerykanów. Postawianie w złym świetle Iranu podczas gdy reprezentujący Amerykę CIA jest tym dobrym.
Prawda jest jednak inna.
Szach był jedynym sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie a ropa pochodząca z Iranu napędzała przemysł. USA za wszelką cenę chciały przedstawić rządy szacha jako alternatywę dla Iraku, Chin, Korei, Libii itd. aby pokazać, co może osiągnąć silny, demokratyczny władca wspierający korporacyjne i polityczne interesy Stanów Zjednoczonych.
W latach 60 został skazany na wygnanie Ajatollahu Ruhollahu Chomeinim za przeciwstawienie się rządom szacha i jego krytykę. Będąc w Turcji wysyłał do Iranu listy, artykuły i przemówienia w których wzywał Irańczyków do obalenia rządów szacha i utworzenia państwa religijnego, czego skutkiem była ucieczka „Króla Królów” 1979 r. do Egiptu, aby następnie udać się z chorobą nowotworową do Nowego Jorku. Zwolennicy Chomeiniego zażądali jego powrotu, a następnie tłum w listopadzie zaatakował i obalil ambasadę USA, co było pokazane w filmie.
Akcja „ARGO” zakończyła się totalnym fiaskiem, co było gwoździem do trumny prezydenta Cartera. Oczywiście film „oparty na faktach” ma własną wersję wydarzeń ze szczęśliwym zakończeniem.
Gdyby nie to zakłamanie, film oceniłbym na 7, jednak daję 1.
popieram powyzsza aczkolwiek nie o sprawach politycznej poprawnosci tu sie rozmawia a o filmach. Wedlug mnie film jest po prostu malo ciekawy. Sama akcja odbicia zakladnikow jest ciekawym pomyslem ale w filmie wykonanie takie jakies nijakie. Jade do Iranu - dzien dobry przyjechalim szukac miejsc do filmu - obejrzymy bazar - wyjezdzamy . banal. Operacja Samum powinno dostac oskara w takim razie tez film jest lepszy od tego.
ps Iranczycy maja racje - zdrajcow narodu powinno sie wieszac
Mylisz pare rzeczy. Nie udala sie operacja prowadzona przez delta force (eagle claw) - wspominaja o niej w filmie, to dlatego mieli odwolac Argo. Nieudana operacja miala na celu uratowanie reszty zakladnikow, a nie tych ktorych wywiozl w filmie Afleck. Argo zakonczyla sie powodzeniem.
Sam poczatek filmu moim zdaniem nie stawia USA w dobrym swietle: jasno powiedziane kto obalil rzad mosadeka i dlaczego. Ale nie ma tez co gloryfikowac rewolucjonistow.
Srpowadzanie rewolucji do Khomeiniego to tez spore uproszczenie. To nie tyle Khomeini dorpowadzil do ucieczki Szacha swoimi listami ile szach swoja nieudoloscia. Na zmiane miotal sie miedzy represjami a odwilza, az w koncu mial przeciw sobie wszystkich, nawet cholubionych studentow - jak car w 1917. I podobnie jak w Rosji wygral ten kto podniosl wladze z ulicy - a z wielu opcji - dzialali wtedy w Iranie socjalisci, komuniscji, nacjonalisci, demokraci i islamisci - zrobili to ci ostatni, obalajac demokratyczny rzad powstaly po ucieczce szacha. I tak jak w rewolucji sowieckiej cala chwala splynela a tego kto dolaczyl w statniej chwili, ale zadzialal najsprawniej.
Tak samo powrotu szacha zazadal jeszcze demokratyczny rzad.
I tak jak w sowieckiej rosji dzisiaj wielu ludzi zaluje tej rewolucji, wierz mi.
Duzy plus za dla filmu za plenery - domy wygladaja podobnie jak w teheranie, chociaz ambasada USA zupelnie sie nie zgadza - nie widac z niej tak ladnie gor. I duzy plus za odtworzenie panoramy Teheranu. Bazar zupelnie nie podobny, za to fajne dialogi w farsi. Ale w LA mieszka wielu Iranczykow, mieli z czego wybierac.