Zgadzam się z Tobą:) Chociaż Adamson przenosząc powieść na ekran dokonał dość licznych zmian w fabule, wiele dodał , wiele też ujął, to jednak efekt tego jest wspaniały. Film bardzo wyczuty, niczego mu nie brakuje, nic nie jest przesadzone. Wystarczy lubić tego typu filmy i można przenieść się do cudownego świata magii:) A muzyka zwala mnie z nóg do tej pory (a słucham jej od ponad roku), jeden z najlepszych, jak dla mnie, soundtracków.

Co tu dużo mówić bardzo dobry film, szkoda tylko, że wrócili do zwykłego świata...

Taak, to było przykre. Mnie by stamtąd tylko siłą wytargali:)

Po prostu cudny. Przyjemnie się ogląda. Aktorzy całkiem. Muzyka śliczna. Może trochę niedopracowany komputerowo, ale można wybaczyć bo i tak wrażenie zostawa po sobie super.

Buhahahahaha- gdzie dycha dla tego filmu. Owszem, nie był zły, ale mimo wszystko są dziesiątki lepszych. Według mnie zasługuje na 6/10 i nic więcej. Ale oczywiście macie prawo do swojej oceny.

Kiedy oglądałem pierwszą część w telewizji pierwszy raz to wyłączyłem - jakoś nie te klimaty ;) Za drugim razem obejrzałem całość i okazało się że to jednak troszku inne klimaty - nawet mi się podobało. Ba! Ja chciałem mieć taką szafę ;) Pomimo 20 lat :) Jednak po obejrzeniu pierwszej części nigdy bym się nie spodziewał że kontynuacja może być tak genialna! Jestem po prostu w szoku po obejrzeniu tego filmu! Już teraz wiem że chcę kolejne części... i do Narnii też chcę ;)

10/10 z autorem pierwszego postu zgadzam się całkowicie.
I może kiedyś nawet książki przeczytam!


Pozdrawiam wszystkich!

Bracie! :)

adaptacja ksiązki jest akurat zerowa! Kocham ten film , ale uwazam,ze film,
a ksiązka mimo ze powinni opowiadac o tym samym opowiadaja o zupełnie czym
innym! Wg mnie film , ktory rozpoczął watek miłosny między zuzą a
kasppianem to żenada!

Adaptacja wcale nie jest zerowa. Główny wątek jest zachowany. Według mnie książka była nudniejsza od filmu i te sceny które dodali są na plus. Chociaż nie powiem że ten wątek z Zuzą i Kaspianem był świetny.