Szczerze mówiąc, to na tej jego twarzy niewiele widzę... A co o tym uważam? No cóż, nie wiem, co napisać. Gorzej by było, gdyby pokazywali dokładnie sceny mordu i trupy ociekające krwią... Pozdro

Właściwie to może być zwykły cień. Ja bardziej obawiałabym się pewnych "stworzeń" które pojawią się w tej części. Jeszcze się okaże, że dostaniemy ograniczenia wiekowe (?!)

Co Ty, skoro nawet na ostatnie części HP (umówmy się, przynajmniej książkowo, a i po części wizualnie, raczej nie dla małych dzieci oglądających na razie głównie Dżunglę czy Madagaskar - przy całej sympatii mej do bajek) były B/O, to cóż dopiero Narnia ... :/

Ja tam bym wolała żeby nie przesadzali w związku z ograniczeniem brutalności. Przecież film nie musi być B/O. Maluchom i tak obojętnie, a nieco starszym chyba raczej nie zaszkodzi jak będzie naturalnie. Przecież to oczywiste, że jak się kogoś dziabnie mieczem to jest krew. :P

I tak to nic w porownaniu z trauma, jaka pozostawia "Ostatnia bitwa", kiedy sie ja czyta bedac dzieckiem.

Troche zabawnie swoja droga wygladaly sceny bitwy z pierwszej czesci bez kropli krwi za to z morzem trupow. Moze tym razem troche to urealnia i nie widze w tym nic zlego. W koncu panuje obecnie pewne przekonanie, ze nie powinno sie dzieciom pokazywac scen przemocy, w ktorych bohaterowi nic sie nie dzieje i po oberwaniu 16-tonowym odwaznikiem biegnie radosnie dalej.

No właśnie mylisz się. W Narnii były sceny, w których są ujęcia ginięcia. Jednak nie pokazana jest wtedy krew, ale ujęcia są zosłonione.

To tak jak w filmie - przeciwnicy giną, ale zamiast umierać jakby się ... rozpływają.
Jeszcze jedno - nie przeceniajmy "delikatności" wszystkich dzieci co do jednego. Wiele z nich ogląda bez mrugnięcia okiem rzeczy, na które ja się krzywię, więc ...

Spodziewam sie ze ta czesc tak jak poprzednia bedzie od lat 12 wiec nie widze zastrzezen :)
Mnie osobiscie nie podoba sie niepokazywanie krwi, brak krwi wlasnie moze jakiemus dzieciakowi zrabac psychike :P