Wczoraj byłam w kinie na tym filmie i uważam że jest naprawde super!Tyle jest tam fajnych momentów.To prawda ze w 3 części nie będzie w narni Piotra i Zuzanny?Bo pod koniec że oni już się wszystkiego w Narni nauczyli czego sie mieli nauczyć.Szkoda :( ....Mam pytanie.Jaki tytuł ma piosenka która leci pod koniec filmu?
Tak to prawda że ich nie będzie, bo są już trochę za duzi na Narnię.Zresztą gdybyś przeczytała książke to wiedziałabyś.
Bez sensu założyłaś ten teamat, bo zauważ że takich tematów jak twój jest bardzo bardzo duużoo. I na innych mogłas napisać że film Ci się podobał i spytać się przy okazji jaka to leci piosenka. Ja bym ci powiedziala, ale nie wiem.
Droga minerwo bardzo bym chciala przeczytać książkę ale niestety wszędzie gdzie szukałam w bibliotekach była tylko 1 część.Będę musiała poszukać dalej.Szkoda że ich nie będzie...Kiedy zakładałam temat nie miałam czasu czytać innych bo bardzo się śpieszyłam. To zna ktoś ten tytuł? :) Pozdrawiam.
Książki mają ten sam tytuł tylko bez "Opowieści z Narnii:" na początku. Czyli ten film nazywa się "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian" a książka po prostu "Książe Kaspian". Kolejny film nazywa się "Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do świtu" a książka "Podróż Wędrowca do świtu" i tak dalej :P
Takich tematów jest ich już duzo więc po co zakładac nowy...ale masz rację film był rewelacyjny i mi tez bardzoooo podobał:P
temat o który pytasz założyłam sama-jest troche niżej ale nieszkodzi.
może tam sie wypowiedz a nie tutaj. ; /
Ten film to arcydzieło... Tak książka to arcydzieło, Lewis naprawdę miał talent. Byłem fanem tych gównianych "harychpoterów" ale teraz widzę naprawdę że to jest prawdziwa literatura, jest bardzo "głęboka". Mimo że mam już 17 lat, znów mogę poczuc się jak małe dziecko. Polecam w szczególności dorosłym.
HP też ma w sobie coś...ale Narnia ma przesłanie, jakąś głębię a tego brak HP :D
niby HP ma przesłanie ale jednaj ja myślę, że Narnia ma to przesłanie bardziej wartościowe...sama jestem fanką HP, czytałam kilka razy każdy tom, filmy znam prawie na pamięć, stałam o północy po VI i VII część! Co nie zmienia faktu, że HP to super historia ale bez żadnego ja wiem...właśnie głębszego przesłania. A Narnia jednak co św sobie ma....może też ja inaczej teraz na to patrzę bo na nowo odkrywam Narnię w wieku 17lat ale ja tak czuję....
tia..no i Lewis miał przesłanie..a wg Watykanu HP to antychryst,brak religijności jakiejkolwiek i oczywiście sasasasasasatannn XD !
NIE!!!!! Wg. nie którzy księży a to duża różnica. Watykan czyli główne głowy Kościoła NIC nie ogłaszała w związku z HP. Ba, nawet wielu księży wypowiadało się przychylnie :)
Jan Paweł II [*] tak ale Benedykt XVI nic nie podziwia.
we wszystkim jest sprzecznym.
może coś tam uznaje [nie wiem nie interesuję się sprawami kościoła gdyz rzadko w takowym miejscu bywam] ale napewno są to rzeczy które mówią prawde i TYLKO całkowicie dopuszczalną prawde o kościele.
ale to wszyskto były prywatne opinie a nie jako głowy Kościoła. Oficjalnie KK się nie wyraził i dobrze bo to by był powrót do średniowiecza i indeksu ksiąg zakazanych :P
drugiej części komentarza nie rozumiem :D
mam rozumieć, że nie wyjaśnij co miałaś na myśli ponieważ teraz już sama nie wiesz? :D ok, przynajmniej nie jestem sama co nie wiem :D
ale temat się rozkręcił :) .Ja jestem wielką fanką i HP i Opowieści z Narni jednak trudno mi powiedziec który bardziej mi się film podobał chyba aktualnie OzN :) Kogo wolicie w roli przywódcy Piotra czy Kaspiana?
Sama nie wiem...ale bardziej chyba Piotra okazał się lepszym dowódcą dzielnie walczył za Narnię...ale Kaspian też jest super mężnie walczył o swój tron no i też dzielnie walczył o Narnię.
jakby na to nie patrzeć Piotr był już doświadczonym władcą, a Kaspian nie miał zbyt dobrych wzorców (w osobie Miraza), więc chciał wszystko robić inaczej niż Miraz :)
Swoją drogą jutro przylatuje z Anglii moja siostra, która jeszcze NIE WIDZIAŁA filmu, bo tam jeszcze nie było premiery, więc jestem ciekawa, co powie, jak pójdziemy do kina :D
Jak tylko się trochę ogarnie, to pewnie ją porwę do kina :> Kiedyś byłyśmy na premierze LOTRa przebrane za elfy i dostałyśmy plakaty :>
Ale jestem pewna, że skomentuje Kaspiana jako przeciętnego, mimo, że jej się bardzo podoba :D
aha:) no jesli chodzi o mnie to mi sie podoba :P mam pytanie bo zabardo nie zrozumialam pewnego momentu otóż czemu Aslam tak długo nie wracal?
Bo oni nie chcieli uwierzyć w to, że Aslan przyjdzie. Zuzanna pytała się Łucji, dlaczego ona nie widziała Aslana, a Łucja stwierdziła, że może dlatego, że za mało chciała go zobaczyć. Piotrek nawet chyba wolał sam działać (więc zaatakowali zamek Miraza). Czekali bez przekonania, ale nie szukali go. Pojawił się dopiero, jak Łucja pojechała go szukać.
W książce Aslan pojawia się troszkę wcześniej (tzn. przy przeprawie przez wąwóz) i najpierw widzi go Łucja. Potem, w miarę jak zaczynają wierzyć, że jednak przyszedł im pomóc, zaczynali go widzieć.
Piotr myślę, że nie chciał widzieć Aslana bo się na niego obraził. Wiem, to durnie brzmi ale może to Aslana obwiniał a oto, że nagle z Wielkiego Króla stał się zwykłym Piotrem Pevensie? Może dlatego nie chciał Aslana zobaczyć....
Cóż, zdecydowanie Piotrowi "nie leżał" powrót z Narnii do Anglii, gdzie był zwykłym chłopakiem, a nie Wielkim Królem. Może nawet chciał udowodnić sobie, że bez Aslana jest równie dobrym władcą.
może....dobrze że to poruszyli w filmie...ja chce jeszcze raz do kina!!!!!! czemu wszyscy znajomi mają dość Kaspiana i nikt ze mną nie chce iść do kina? ;(
nie powiem; rozumiesz, bezpieczeństwo w sieci tak dalej....na południu Polski w każdym razie
ja byłam 2 razy a chce jeszcze raz! ;( no ale cóż....w październiku DVD jakoś przeżyję do tego czasu :D ewentualnie sama pójdę do kina :D
:D no, to południe Polski to zdecydowanie nie tam, gdzie ja zwykle przebywam (niestety), mimo, że się tam urodziłam i chodziłam do szkoły.
Ale szczerze mówiąc 2 razy w kinie byłam sama i chyba tak wolę. Przynajmniej nikt się do mnie nie odzywa, jak przeżywam sceny z ekranu i nie słyszy, jak wzdycham :P
hehe ; )) ja byłam dwa razy w kinie i mam już Kaspiana na kompie więc w sumie moge tam pójśc tylko po plakat [co zapewne w najbliższym czasie zrobi : >]
ja nie chce mieś na kompie....bo to wersja i tak słabej jakości, zgrana z kina...ale nie wiem czy wytrzymam w swoim postanowieniu do wydanie DVD :D
ja już przed premierą mialam na kompie i obejrzalam...ale poszlam jeszcze do kina aby mieć wieksze pole do widzenia tego filmu!
Wersja na kompie to jak całowanie się przez folię!
Nic nie zastąpi dużego ekranu i dużego Kaspiana na tym ekranie :P
dlatego nie odmówię sobie przyjemności po raz kolejny (no co? sama zarabiam, to wydaję jak chce! ;D)
szczęściara ^^ :D
wiem wiem,jednak na te kilka miesięcy da się..przeczekać z gorsza jakością-zresztą niedługo będzie można ściągnąć lepszą wersje ;)
No wiesz, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień :P
Ja też mam na kompie Kaspiana, ale jak go oglądam, to z uczuciem jakbym jadła szuszone jabłka siedząc pod jabłonią ;D
A w ogóle to ostatnio jak byłam w kinie (poniedziałek, 10:30) była wycieczka kilkunastoletnich chłopców z opiekunem i ja. A opiekun do grupy : Nie jesteście sami! Pani też chce oglądać! =D