Opowieści z Narnii: Książę Kaspian

The Chronicles of Narnia: Prince Caspian
2008
6,8 129 tys. ocen
6,8 10 1 128670
5,8 22 krytyków
Opowieści z Narnii: Książę Kaspian
powrót do forum filmu Opowieści z Narnii: Książę Kaspian

Zanim obejrzałam w kinie Księcia Kaspiana nie chciałam czytać Opowieści z Narnii. Moja przyjaciółka ciągle mówiła mi o Narnii - to jej życie. Ja jakoś nie byłam przekonana. Sporo sie od niej dowiedziałam o Lewisie, opowiadała mi o Narnii... I w końcu postanowiłam przeczytać. I na prawdę to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu :) Nie żałuję. Wręcz przeciwnie Narnia mnie zmieniła ;] Ja i moja przyjaciółka jeszcze bardziej zbliżyłyśmy sie do siebie, zaczęłam inaczej patrzeć na świat :) W dodatku Narnia dała mi magię i wiarę w marzenia. Pokochałam ten kraj, bo znalazłam w niej coś czego nie ma w tym świecie... Nie potrafię tego opisać, ale jest to niezwykłe ! A jak było z wami ?

isis

"Ten kto kocha książki żyje podwójnie"
Ile prawdy jest w tej pięknej myśli ...
Opowieści z Narnii to nasz drugi świat, który nieustannie odkrywamy w sobie i innych... To Narnia jest inspiracją do czynienia dobra, do stawania się coraz lepszym ...Narnia ma w sobie tyle dobra, że jest to trudne do opisania, dlatego tak bardzo ją kocham ...
Isis, ze mną było tak samo jak z Tobą teraz :)

ocenił(a) film na 10
isis

Kiedyś, po premierze kinowej "Lwa..." postanowiłam przeczytać książkę i tylko sprawdzić z ciekawości, czy film się od niej różni. Film uwielbiałam, ale do książki miałam mieszane uczucia... Przeczytałam pierwszą, drugą część, a przy "Wędrowcu...", cóż, trochę się znudziłam i przestałam wypożyczać te książki... Tak było aż do premiery "Księcia Kaspiana", po której (jeszcze w kinie:)) postanowiłam jednak przeczytać całą serię Narnii. I stało się, przeczytałam. Byłam nią oczarowana! Nie mogłam znieść myśli, dlaczego ta trzecia część mnie znudziła! Bo ją czytałam jeszcze raz i jest ona teraz jedną z moich ulubionych! Narnia mnie przemieniła. Gdy patrzę na np. piękne drzewa lub zieloną trawę, od razu czuję się jakbym sama była w Narnii! Kocham Narnię i wierzę, że jeszcze nieraz przeczytam te książki. Jestem pewna, że zapamiętam Narnię do końca życia.

Julia_20

Uff, nie czuję się tu przynajmniej jak jakaś wariatka :D

Ja też zaczęłam czytać po pierwszym filmie. Dokładniej w lutym, kiedy moja młodsza siostra totalnie zafascynowana Narnią (i chwała jej za to w pewnym sensie - jej i Harry'emu Gregsonowi, bo oni mnie zarazili) dostała siedem tomów na urodziny. I pochłonęłam je ot tak, bez większych refleksji, było mi jedynie bezgranicznie smutno kiedy Narnia umierała. I nie wynagrodziła mi tego nawet jej nowa postać.
Ale teraz dostrzegam 'ukryte' działanie Aslana, wiem że to dziwnie zabrzmi... ale mogę powiedzieć, że czuję jego magiczny Oddech :) Zaczęłam naprawdę patrzyć i WIDZIEĆ piękno tego, co mnie otacza, staram cieszyć się chwilą, naprawdę jestem inna. Mam wrażenie że to bardziej zasługa muzyki narnijskiej, nie tylko tej orkiestrowej, ale też piosenek (teraz już ośmiu) z napisów - mają wspaniałe teksty i cudowne melodie - i oczywiście tych z 11 Inspired by...

Ach, nasza wspaniała Narnia :) I niech nikt nie mówi, że jesteśmy dziecinni, bo bajka Lewisa jest wspaniałą przygodą i opowieścią dla każdego człowieka. I pewnego swoich racji, i trochę zagubionego w tym całym chaosie, zwanym życiem.

I narzuca mi się cytat z piosenki "Lion":
"Who am I to stand before you?"

ocenił(a) film na 10
Julia_20

O matko Julia 20 ja też tak mam! Nigdy nie lubiłam zimy i zawsze czekałam do lata a teraz jak tylko snieg pada czuje sie jak bym byla w narni i wcale nie chce zeby zima odeszla. Mam nawet jedno zdjecie sprzed mojego domu ktore okrutnie przypomina mi Narnie;] Nareszcie ktos zalozyl temat w ktorym mozna porozmawiac o uczuciach ktore ogarnela w nas Narnia. Może sie powtarzam 10 raz ale bardzo bym chciala znalezc sie w takim swiecie i przezyc ta wspaniale przygody;(

ocenił(a) film na 10
Julia_20

O matko Julia 20 ja też tak mam! Nigdy nie lubiłam zimy i zawsze czekałam do lata a teraz jak tylko snieg pada czuje sie jak bym byla w narni i wcale nie chce zeby zima odeszla. Mam nawet jedno zdjecie sprzed mojego domu ktore okrutnie przypomina mi Narnie;] Nareszcie ktos zalozyl temat w ktorym mozna porozmawiac o uczuciach ktore ogarnela w nas Narnia. Może sie powtarzam 10 raz ale bardzo bym chciala znalezc sie w takim swiecie i przezyc ta wspaniale przygody;(

ocenił(a) film na 10
isis

Ja miałem podobnie.
Mimo że do najmłodszych nie należe, pamiętałem stare ekranizacje Narnii, które oglądałem jako dziecko.
Jeśli chodzi o nowe produkcje: Rozczarowanie pojawiło się po "Lew..."(za bardzo cukierkowa), jednak Kaspian to dobra ekranizacja i naprawiła moje negatywne odczucia. Nawet doszło do tego że moja kochana żona sprezentowała mi całą Narnie w formie książkowej.

I czytam...;) A za niedługo będę czytał ją mojemu synkowi, jak się urodzi z początkiem lipca:D

balgu

Amadis cieszę sie że sie tutaj odnalazłaś :) zgadzam sie z tobą w całości :) Narnia to wspaniała bajka i z niej sie NIGDY nie wyrasta ;] ona już tam głęboko sercu pozostanie :*
Balgu twojej żonie życzę szczęśliwego rozwiązania i uroczego bobaska ;D i na prawdę nikt nie jest ani za stary ani za młody na to, aby kiedyś powrócić do dzieciństwa i wspomnieć Opowieści z Nranii :*

isis

Narnii się nie zapomina ...
Amadis, mogłabyś podać tytuły tych ośmiu piosenek ? Niektóre już znam, ale innych nie miałam okazji usłyszeć... chciałabym, żeby ta muzyka jeszcze bardziej mnie zaczarowała ...

Inis_2

Osiem piosenek 'z napisów':
LCSS
# Can't take it in - Imogen Heap
# Wunderkind - Alanis Morisette
# Winter Light - Tim Finn
# Where - Lisbeth Scott
KK
# The Call - Regina Spektor
# The Dance 'Round The Memory Tree - Oren Lavie
# This is home - Switchfoot
# Lucy - Hanne Hukkelberg

Z tym że w filmie nie pojawiły się piosenki Lucy i z tego co pamiętam Where.

Amadis

z przyjemnością ich odsłuchamy, co nie Inis ? :P

isis

Dzięki wielkie Amadis :)
P.S.No jasne Isis ;P

Amadis

MUZYKA JEST SUPER ALE UWAŻAM ZE NIE NJALPESZA