Bitw są bardzo dobre, wciągające i ciekawe dla oka ale nic nie przebije scen bitew we "Władcy..."!
pozdrawiam
Chmmm... nie wiem czy lepsze czy gorsze, w każdym razie troszkę inne. W trylogii Jacksona armie były dużo większe, poza tym charakter książki był inny tak więc ciężko porównać. Osobiście nie mam nic do zarzucenia bitwom w "Opowieściach...".
Ja również zgadzam sie ze troche nie mozna porównywać.Jednak bitwy są naprawde fajnie zrobione.Film dla mnie lepszy od 1 części.Fajnie została pokazana walka Piotra.
Fakt faktem, że porównywanie nie jest zbytnio adekwatne. Ale skoro już zadałeś takie pytanie- w Trylogii Jacksona bitwy są "lepsze".
Nie można porównywać tych dwóch filmów. Bitwy odzwierciedliły moje wyobrażenia, według mnie zostały przedstawione najlepiej jak było można, zarówno w Opowieściach, jak i Władcy. Osobiście jednak wolę narnijskie bitwy ;]
temat wprost dla mnie tych bitew nie da sie porownac. Tego co zabaczylismy we wladcy nie da sie przebic jakas narnijska dziecinada
cóż..dla mnie we WP jest jedna zbyt dużo okrucieństwa. Wolę bitwy narnijskie tutaj krew się nie przelewa tak bardzo (ba, jedyna krew jaką widzimy to jak Miraz zostaje ranny z nogę :P)
Oczywiście że bitwy we Władcy są lepsze i to pod każdym względem.
Bitwa o Helmowy Jar czy pod Minas Tirith to prawdziwe mistrzostwo.
Wysadzenie muru w Jarze,Szarża Rohirimów czy atak Olifantów to sceny które mogę oglądać bez końca a w opowieściach z narni bitwy są praktycznie dla dzieci są bezkrwawe i mało w nich dynamiki.
Uważam że to nie ma co porównywać. Choćby dlatego że Jackson konstruował bitwy na olbrzymią skalę!!!!! A tu naie ma takiego wojska, co nie znaczy, ze bitwy są złe. Przeciwnie, bardzo dobre jak na taką ilość żołnierzy.
To fakt.W wersjach rozszerzonych trylogii Śródziemia bitwy miażdżą wszystkie inne.Ciężko będzie więc je kiedykolwiek przebić,no bo jak?