Bardzo mi się podobał. To nie jest już milutka bajeczka ale prawdziwy film akcji, pełno przygód i wspaniałe widowiskowe bitwy. Od początku po końcówkę byłem zachwycony. Szczególnie podobały mi się sceny porodu zaraz na początku [klimatyczne rozpoczęcie], ucieczki Kaspiana z zamku, genialnego pomysłu z zawaleniem ziemi pod armią Miraza, przejścia na nasz świat dzieci na końcu, pocałunek Zuzy i Kaspiana [mrr :D], nie da się też zapomnieć walki Piotra z Mirazem - widowiskowa rzecz, momentami taki Matrix xD Bardzo fajnie wyglądał ten potwór morski który zniszczył most, no i najlepsza scena to było przywoływanie Białej Czarownicy, zasługuje na Oskara! "Piotruś złotko, stęskniłam się już...", "Tylko jedna kropla krwi Adama... Sam nie dasz sobie rady..." Mmm to było świetne. Bardzo fajnie że było tyle Polski w filmie, dobrze wiedziałem kiedy się przyglądać. Rozczarowała mnie tylko scena przejścia dzieciaków do Narnii - to było kompletnie beznadziejne. Powrót był fajny ale wejście... beznadzieja. No ale poza tą jedną sceną film był cudowny, chociaż wydaje mi się że czasem ucinano postaciom głowy żeby pokazać nogi, może projektor się przestawił, nie mam pojęcia i wątpię, ale to było trochę głupie. Dziwi mnie, że ten film ma ograniczenie wiekowe od 7 lat , mim zdaniem powinno być od 13 bo niektóre sceny są brutalne, np. kiedy na minotaura zawala się brama i reszta wojowników, która została w zamku tak rozpaczliwie pokazana przed zamknięciem mostu woła o pomoc, to trochę jak podczas II wojny światowej mordowanie niewinnych jeńców. Bitwy też nie są niewinne, może trup nie ścieli się gęsto ale i tak jest morderstwo za morderstwem. Teraz tylko polować na DVD bo plakat mam od dawna. :P