przyznam szczerze ze nie czytałam książki 1 części tez nie oglądałam ale skusiłam sie i poszłam wczoraj na pokaz przedpremierowy i uznaje ze zakończenie jest takie jakieś dziwne... w końcu dlaczego Zuzanna nie mogła zostać w Narnii z Kaspianem?
Ponieważ to nie jej świat. Nie można tak sobie przenieść się i zostać..co by powiedziała rodzinie? Oni by nie uwierzyli reszcie że Zuzanna została w jakimś innym świecie...szukali by jej....Obejrzyj sobie jedynkę, będziesz wiedziała duuużo więcej...bo np. nie wiesz jak to było z tym, że rodzeństwo opuściło Narnię choć nie chciało....ani pewnie nie rozumiesz dlaczego minęło tyle czasu choć u nich tylko rok...no i całego wątka z Białą Czarownicą nie rozumiesz..warto obejrzeć jedynkę -jest wiele aluzji..że nie wspomnę o przeczytaniu książki - tam to dopiero można wiele się dowiedzieć i uśmiechnąć się na widok Łucji zrywającej jabłko z drzewa :D
jeszcze jedno co do twojego pytania: Żaden z ludzi, przez cały cykl siedmiu książek (prócz ostatniej części ale to co innego oraz szóstej ale to też co innego :D jak przeczytasz zrozumiesz :P) nie zostaje w Narnii. To tylko takie "wizyty"... w kolejnej części "Podróż Wędrowca do świtu" Aslan mówi, co oni mieli się nauczyć w Narnii..ale jak ciekawa jesteś to przeczytaj :P autor: C.S. Lewis :P
Poza tym w książce nieobecny jest wątek "romansu" między Kaspianem a Zuznną. kaspian dopiero w następnej częsci ma znaleźć swoją miłośc. Ciekawe jak filmowcy to teraz rozwiążą... Bo przecież opinia publiczna będzie za Zuzanną. A "etos księcia" wiernego swej pierwszej miłości??? No cóż za dwa lata się dowiemy :P
daj spokój...to nie była miłość.....poza tym Zuzanna jest o 1300 lat starsza :P a tak an serio: Mnie się ten wątek podobał, ale widać było, że to pożegnalny pocałunek....bo już nie wrócą.....myślę, że może wspomną o tym ale raczej to nie będzie miało wpływy na fabułę. Ten "romans" w Narnii miał zmienić Zuzannę by nie była taka oschła (tak przynajmniej ja myślę :P) choć to i tak na wiele się nie zdało...kto czytał "ostatnią Bitwę" ten wie :/ zawsze mnie żal Zuzy było....
Wiesz, motyw próby "zmiany" oschłej i zbyt rozsądnej zuzanny bardzo mi się podoba. Nie wpadłam na to wcześniej. Cały czas zastanawiałam się: no po co, po co jest ten wątek. Przecież Aslan nie chce nikogo unieszczęścliwić, a tu ona nie wróci itp. A jednak to zauroczenie mogło mieć sens. Choć jak w realu czekają ją po takim Kaspianie chłopcy pokroju tego od Phillis (kto oglądał film ten rozumie :) no to załamka totalna, dziewczyna dostanie depresji :P
to "Wandziu nie wsiadasz?" było super :D ej, ona i tak zostanie pewnie starą panną i umrze i nie trafi do Narni....<płacze z żalu nad Zuzanną>.....kto czytał "Ostatnią Bitwę" ten wie :P
No tak, w wersji dubbingowanej była Wandzia :PPP Super to wymyślili:D Może zostanie starą panną, ale do Narni na pewno trafi :) Aslan jej tak nie zostawi...
ale tego już nie wiemy..ale ja tam sobie własny zakończenie jej historii wymyśliłam....krótkie opowiadanie jak ona jednak wraca do Narnii...ale kilkadziesiąt lat po reszcie..tak mnie raz naszło to pisałam w drodze autobusem do szkoły :D bo mi Zuzanny żal...
Fanfic to może być coś pięknego! Ja kilka miesięcy temu na forum napisałem króciutkie opowiadanko.
jak udami się to przepisać do komputera to mogę wysłać dla fanów Zuzanny....zawsze mnie jej było żal i musiała to napisać...taki wewnętrzny przymus :D
no własnie wg ksiązek Lewisa co się dzieje póxniej z Zuzanną?
P.S.
Opublikuj to opowiadanie chętnie przeczytam :)
Wg książek Lewisa Zuzanna staje się z czasem materialistką i przestaje wierzyć w Narnię - uważa, że to była wymyślona kraina, w którą bawiła się z rodzeństwem.
Fakt. W książce coś było zawarte, że Zuzanna przestała wierzyć w Narnię. Ja jednak nie powiem w którym dokładnie to tomie było zawarte, gdyż dość dawno już czytałam "Opowieści z Narnii".
Było o tym w "Ostatniej bitwie".
Poza tym informacje o Zuzannie pojawiają się też w "Podróży Wędrowca do Świtu" (z tego co pamiętam, że wyjechała z matką do USA na wakacje), a ona sama pojawia się jako królowa narnijska w "Koniu i jego chłopcu", ale tylko na moment.
zagmatwane to trichę :P więc podziwiam wszystkich miłośników (czytelników) Opowieści z Narnii, że się w tym łapiecie
o Zuzannie się tylko wspomina ale nie ma nic o jej stosunku do Narnii w II tomie....co do V ("Koń i jego chłopiec") - akcja tej książki dzieje się w czasie jakby "lwa, Czarownica i Starej Szafy" to znaczy jak rodzeństwo rządzi Narnią..... to nie jest pogmatwane ale może bez czytania książek to ciężko zrozumieć.... :D