Uważam ze film był naprawde bardzo dobry i miło się go oglądało. Nie koniecznie trzeba być małym dzieckiem by lubić Opowieści z Narnii!! A film był dobrze zrobiony, podobnie zresztą jak 1 część. Mam nadzieje ze kolejne części będą tak samo (jeśli nie lepiej) zrobione :) Bardzo lubie książki z Narnii. A „Książe Kaspian ” wraz z 5 cześcią „Koń i jego chłopiec ” sa moimi ulubionymi częściami. Bo 4 czesc „srebrne krzesło” (ta z synem kaspiana) jest dla mnie taka sobie….chyba dlatego ze zabrakło tam rodzeństwa Pevensie, bo bardzo ich polubiłam… i bez nich to te książki wydaja się takie…no sama nie wiem...chociaż musze przyznac ze w "ostatniej bitwie" przyzwyczajlam sie do tego. no w kazdym razie co o tym sądzicie ?? ;) pozd
P.S: wie ktoś jaki ma tytuł ta piosenka co leci na koniec filmu?? thx
Co co nieobecności rodzeństwa Pevensie w niektórych częsciach, to zgadzam się. Rzeczywiście bez nich jest tak nijako i głupio. Natomiast ja dopiero kończę "Koń i jego chłopiec" i raczej nie będę się wypowiadać co do mojej ulubionej częsci. A żeby znać tytuł piosenki, to wystarczy poczytać forum, jej tytuł pojawia się ciagle. No ale skoro nie czytasz forum to podam ci tytuł: Regina Spektor :The Call"