Pdoboało mi się bardzo, chociaż mma zastzreżenie - zdecydowanie za dużo przemocy sprawia, że film nie nadaje się dla dzieci poniżej 8 roku życia, a ksiązka własnie dla takich czytelników jest idealna. jak zwykle musieli troszkę "poulepszać" i dodać kilka scen, motywów, etc. Mimo to jednak raczej nie zaszkodziło to całości, dodatkowe żarty były całkiem miłe i sympatyczne. Może wątek miłosny był niepotrzebny, zwłaszcza że przeciwstawiono boskiemu księciu chłopca ze szkoły, ale cóż - i tak mogło być gorzej, połowa adaptacji ksiązek po prostu je sknoca i sporwadza do poziomu Rowu Mariańskiego. Tym razem jest OK.
ja zaś jestem filmem zachwycona, szczególnie bitwami, a co do dzieci... no cóż... dla mnie lepiej , że tak tyle ostrych scen, bo jestem już dorosła, kocham NArnię i cieszę się ,że nie dostałam po prostu filmu dla dzieci a co gorsza bajki, dlarego taż część pozytywnie mnie zaskoczyła.