Opowieści z Narnii: Książę Kaspian

The Chronicles of Narnia: Prince Caspian
2008
6,8 129 tys. ocen
6,8 10 1 128665
5,8 22 krytyków
Opowieści z Narnii: Książę Kaspian
powrót do forum filmu Opowieści z Narnii: Książę Kaspian

Moze nie jestem jakims krytykiem sztuki filmowej ale zauwazam pewna wadliwosc filmow o krainie narnia.Lubie ogladac filmy i zauwazylem ze do kina nie chodze by zapoznac sie z sama trescia filmu lecz zobaczyc akcje wykonywana przez postacie.Oczekuje wiec bahatera ktory by ''pociagnal'' film jak husky syberyjski swoj zaprzeg.Chce postaci z ktora mozna sie utozsamiac,podziwac jej wyczyny.Dla przykladu Jack Sparrow pirat ktory sprawil ze ludzie na powrot zainteresowali sie tymi dawnymi czsami.Mozna powiedziec ze cieszy oko.Wladca pierscieni filmowy rowniez dostarczyl nam caly szwadron meznych postaci. Narnia zas oferuje nam jak to slusznie nazywam bitewne przedszkole dzieci biegaja z mieczami, toporami,lukami zabijaja smoki,minotaury,trolle i tak dalej.
Na domiar zlego w filmie wystepuja gadajae lwy,bobry,gepardy.Ludzie dajcie zyc.Mimo wszystko pojde na ten film czemu?? nie wiem sam?? moze chce zobaczyc jak dzieci dowodza armia. bitewne przedszkole czas zaczac A co do bitew to czemu biora w nich udzial zwierzeta.Pewnie zobaczymy jakas bitwe pomiedzy surykatkami a szopami praczami albo pomiedzy pawianami a gużcami.

sandacz45

Hm.. być może nie czytałeś książek z cyklu "Opowieści z Narnii", ale tam występuje wiele takich mówiących zwierząt i tym podobnych istot. Zanim skomentujesz radzę zapoznać się z lekturą ksiązki :)

gwiazdeczka96_2

Ogrodnicy i rolnicy mowia: ''wiecie jak poznac zla i zbedna rosline otoz potym iz kazda zla roslina nie bierze sie z niczego i tak naprawde to nie wina samej rosliny lecz ziarna z ktorej wyrosla''


Moze to troche rozjasni powyzszy marny zarzut

ocenił(a) film na 9
sandacz45

Sama nie wiem, co napisać. Jak nie przepadasz za Narnią, to nikt Ci nie każe iść na film. "Opowieści z Narnii" nie zaliczyłabym do takich filmów jak "Władca Pierścieni" czy "Piraci z Karaibów", ale warto napewno na niego pójść. I jeszcze jedno. W Narnii chodzi właśnie o to, że do niej mogą trafiać jedynie dzieci. Ja zdałam sobie sprawę, że logika podczas oglądania tego filmu nie będzie potrzebna. Tam jest wszystko zaczarowane i magiczne, więc trudno byłoby odpowiadać na pytania dotyczące, że małe dziecko nie potrafi władać mieczem itp. itd.

sandacz45

Sandacz...
Przeczytaj książkę :) Narnia to magiczna kraina należąca do mówiących zwierząt, faunów, satyrów, krasnoludów, centaurów etc. Ponadto w książce bardzo ładniejest opisane dlaczego akurat dzieci brały udział w bitwie... One po prostu dorosły tam. Tą krainą rządzą Wielkie Czasry, które mówią że Narnią mają rządzić synowie Adama i cóki Ewy (czyli ludzie) i dlatego tam znalzły się dzieci :) Kto będzie lepiej rządził niewinnymi i łątwowiernymi zwierzętami jak nie ludzie których jeszcze nie dotknęło życie?

ocenił(a) film na 9
Christinka

Przepraszam, co nie dotknęło? Życie? Czyżby byli martwi? xD Może lepiej byłoby napisać, że nie dotyczyły ich jeszcze sprawy dorosłych i nie mieli jeszcze problemów :))

Marta_K_

Ja bym rzekła ... mądrze, jak zwykle :D W każdym razie, że rozumiem, Sandaczu (tak to się odmienia? dziwnie brzmi), o co Ci chodzi, z pewnego punktu widzenia rozumiem ich popieranie. Z drugiej strony - cóż, powtarzam jak papuga za innymi - to film DLA DZIECI. Nazwany takim WP w wersji dziecięcej. Jak byłeś mały też drażniły Cię gadające zwierzęta? Nie mówię, że mnie nie :D Raczej o to, że to wszystko baśń, bajka, niewiele mająca już z założenia wspólnego z życiem i chyba z tej perspektywy trzeba ten film oglądać.

ocenił(a) film na 9
Kotylion

W końcu kto nie chciałby być ponownie dzieckiem? Te beztroskie życie, rozpieszczanie przez dziadków itp. Moja siostra np. ciągle mi powtarza, że mi zazdrości, bo nie mam tylu problemów co ona. I o coś podobnego chodzi w Narnii. Jest to taki świat w którym można się ukryć od kłopotów, trosk...

Marta_K_

Ten temat jest ma już rok ale jest wciąż aktualny no prawda taka wypowiedz nie trafi dobrze do hot-nastek bo one tylko ,,Kaspian, Kaspian,,. Mi tez zawsze dokuczały dzieci które znają doskonale taktykę wojskową ( a niby skąd to mają znać ) A zwierzaki ktore gadaja to juz inna glupia sprawa

ocenił(a) film na 8
sandacz45

Zawsze dobrze jest przed ekranizacją przeczytać książkę. Ja czytałam i byłam raczej negatywnie nastawiona do filmu. Myślałam, że pewnie będzie to naprawdę dla dzieci, tymczasem jestem zaskoczona - zdecydowanie nie jest dla młodszych. Gdy książka pisana jest specjalnie dla dzieci, czuć to. Nie lubię "Księcia..." w formie książki. Ale ekranizacja naprawdę świetna.