Wpisujcie się tu wszyscy Ci, którzy są fanami "książkowej" Narnii wg C.S. Lewisa i przeczytali wszystkie siedem tomów. Który tom był Waszym ulubionym? Oczywiście ja się wpisuję pierwszy, z Narnią parę lat temu przeżyłem niezapomnianą przygodę, każdemu polecam, a mój ulubiony tom to "Srebrne Krzesło".
"Koń i jego chłopiec". Szkoda tylko, że wątek Rabadasza i Zuzanny nie jest rozwinięty.
"Siostrzeniec czarodzieja"
Stworzenie Narnii, ciekawi mnie jak oni to w filmie wykonają...
Ja bardo lubie Lwa, czarownice i starą szafe, Srebrne krzesło i Siostrzeniec Czarodzieja
Lubię naprawdę wszystkie, ale jak mam zdecydować które najbardziej, to chyba "Koń i jego chłopiec". I "Srebrne krzesło". I oczywiście LCSS za to całe wprowadzenie do serii :)
Ja powiem tak:
1.Siostrzeniec czarodzieja
2.Lew, Czarownica i Stara Szafa
3.Książę Kaspian
4.Koń i jego chłopiec
5.Podróż "Wędrowca do świtu"
6.Srebrne krzesło
7.Ostatnia bitwa
To moja ukochana książka,dla mnie najlepszy jest Ryczypisk, opowieści nie mam żadnej ulubionej, każda ma swój urok, :)
kocham "Opowieści z Narnii", a moją ulubioną częścią jest "Srebrne krzesło", a później "Siostrzeniec czarodzieja".
Uwielbiam wszystkie części! Ale moją ulubioną jest chyba ,,Lew , Czarownica i Stara szafa" i ,,Koń i Jego chłopiec" (,,Ostatnia bitwa" jest jednak troche spaćkana :-/)
Ja wszystkie lubię, lecz najbardziej Srebrne krzesło, Koń i jego chłopiec oraz Podróż "Wędrowca do świtu". I może Lew, czarownica i stara szafa. Reszta też ciekawa, ale mniej od poprzednich.
Dawno nie czytałam wszystkich, ale z najbardziej utkwiła mi w pamiętci część pierwsza i "Podróż Wędrowca do Świtu". Wszytkie bardzo lubie choć sąnieco dziecinne. :))
Najbardziej lubiana przeze mnie to: Srebrne krzesło.!
Najmniej lubiana to: Podróż Wędrowca do Świtu.!
Najbardziej lubię Podróż Wędroeca do Świtu i Koń i jego Chłopiec . Ogólnie cała seria jest świetna ale te dwie zapadły mi w pamięć ;]
Ja tak jak Inis: Podróż 'Wędrowca do świtu' i Koń i Jego Chłopiec :) Podróż dlatego ze była najbardzoij magiczna i jeszcze mieliśmy wątek rodzeństwa (choć już tylko dwójki z nich) a Koń, bo jets to najbardziej narnijska część. Cała akcja toczy się w tym świecie (choć nie cała w Narnii)
Całe opowieści z Narnii są piękne i chętnie do nich wracam,ale moje ulubione dwie części:
,,Siostrzeniec czarodzieja"
- za las między światami, początek, drzewo opieki, wyschniętą sadzawkę Charnu
,,Ostatnia bitwę"
-za ostatnią bitwę, koniec/poczatek jak kto woli Narnii, biednego króla Tiriana, drzwi szopy, niewierne karły, i Emeta, który tak bardzo chciał zobaczyć swojego Boga. Ostatnia część jest najcudowniejsza, najsmutniejsza, najszczęśliwsza na świecie. Zawsze płaczę
"Ostatnia bitwa" chyba najbardziej zasługuje na miano najważniejszej po pierwszym tomie. A dlaczego? Bardzo prosta odpowiedź: bo jest ostatnią częścią "Opowieści z Narnii". A kończąc czytać tom, czułam sie jakoś tak... dziwnie. Że za chwilę będzie już koniec. Że wszystko dobrze sie skończy. Że wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie, jak to w książce pisało. Że już ich nie "zobaczę".
Oczywiście za jakiś czas ponownie wrócę do "Opowieści z Narnii" jedynie muszę przeczytać trylogię "Mroczne materie" i parę innych książek, które wypożyczyłam z biblioteki.
Ja przeczytałam wszystkie dwukrotnie i na pewno jeszcze raz je kiedys przeczytam. Najbardziej lubię: Lwa, czarownica i starą szafę, Księcia Kaspiana, Srebrne krzesło i Ostatnią Bitwę chociaz pozostałe tez sa fajne. Najbardziej z bohaterów lubię: Piotra Pevensie, Aslana, Kaspiana, Riliana i Szaste (Kora tak dokładniej), a z miejsc Ker- paravel i Latarniane Pustkowie oraz kamienny stół (Pożniej Kopiec Aslana). jeszcze lubie opisy bitew, a szczególnie jak sa opisane kolejne ruchy mieczem. Ciekawe czy tym razem sfilmuja całą serię. jak myslicie?
Ksiazke probowalam przeczytac, ale zasypialam po kilku rozdzialach. Okropnie nudna i prosta. Moze dla malych dzieci to fajna bajeczka, ale dla mnie to najnudniejsza ksiazka jaka kiedykolwiek czytalam.
P.S - Przepraszam za bledy ale nie mam polskich znakow w tym komputerze =)
To nie jest książka prosta. Narnia jest głębsza zapewne od większej połowy książek jakich czytałas ^^ poprostu nie potrafisz dostrzec tego co najwazniejsze
ona tylko pozornie jest dla dzieci napisana.....ale może po prostu nie lubisz tego typu literatury......mam koleżankę co ie znosi HP..,.ale Narnia ma coś czego HP nie ma i za to ją kochamy - przesłanie :D
Narnia jest super...czytałam wszystkie oprócz 2 ostatnich...
moje ulubione to te z P.P.(jak już pisałam)...
moje ulubione to 5, 7 i 3xD wszystkie sa fajne wyłączając 6:/ nie przepadam za nią
Pierwszy raz czytałem "Opowieści z Narnii" w wieku, może 11 lat... Najbardziej w pamięć zapadła mi część
pierwsza, "Lew, czarownica i stara szafa" i "Srebrne Krzesło". Te są według mnie najlepsze. A "Ostatnia bitwa"
wydała mi się co najmniej dziwna. Może wtedy po prostu nie zrozumiałem przesłania ostatniej części.
Oczywiście uważam, że cała seria jest jedną z najlepszych historii jakie istnieją.
Mój ulubiony ot "Koń i jego chłopiec." Sama nie wiem czemu...może dlatego, że jako jedyny kończy si ęw100% szczęśliwie? No bo w innych to żal że oni nie zostają w Narnii a w "Bitwie" to żal mi Zuzy ;(
Co dziś pamiętam, kiedy dokładnie zaczęłam czytać Narnię..,ale dopiero teraz, pół roku prze premierą "Kaspiana" zaczęłam ją odkrywać na nowo..do tego trzeba dorosnąć :D
Możecie wejść do tego tematu?
http://www.filmweb.pl/topic/861766/Strona+fan%C3%B3w+Narnii.html
Chodzi o zrzeszenia fanów Narnii...dzięki temu można by zrobić w przyszłym roku zlot ogólnopolski :)
Ja oczywiście czytałem wszystkie książki po kilka razy :-) Moją ulubioną jest "Lew, Czarownica i Stara Szafa", potem "Siostrzeniec Czarodzieja" no, a potem to już równożędnie :-)
Hym.. przeczytałam wszystkie i nie wie która mnie najbardziej ciekawiła.. chyba 1 bo jest w tym tomie jest tak magicznie..:) No i na pewno "Koń i jego chłopiec" no i "Ostatnia Bitwa" :)
Lubię wszystkie, ale najbardziej to chyba "Podróż Wędrowca do świtu" i "Ostatnią bitwę":)
Trochę mi się pozmieniało. teraz moją ulubioną jest nadal "lew.." potem natomiast zmiana "koń..." potem "książę..." potem "ostatnia..." i potem tak samo równożędnie :-)
Najbardziej lubie:
1. Srebrne krzeslo ( nie moge sie doczekac ekranizacji )
2. Ostatnia bitwa
3. Kon i jego chlopiec + Siostrzeniec Czarodzieja ( poczatek Siostrzenca jest super, ale od momentu przybycia do Narni ksziazka troche mnie rozczarowala)
4. Lew, Czarownica......+ Ksiaze Kaspian + Podroz "Wedrowca do Switu"
Mnie zachwycił "Siostrzeniec czarodzieja". Klimat i wizja opuszczonego miasta Charn jest powalająca.
Do tej części mam największy sentyment.
mi najbardziej podobał się "koń i jego chłopiec" no i może "podróż wędrowca do świtu". Ale oczywiście wszystkie polecam!
Ja już nie będę pisał moich ulubionych bo to się wszystko zmienia wmiarę jak czytam po raz setny książki, jak jedną przeczytam to wydaje mi się, ze jest najlepsz, jak następną to to samo : D :-P
Hmmm moje ulubieone to
Książę Kaspian - za to że jest w niej wyzwalanie narni ale inaczej niż w 1 bo tam to oni zasiadali na tronie a tu pomagają kaspianowi
Podróż "Wędrowca do Świtu" - cóż jest inna niż reszta książek taka eee...morska ^^ no i tyle żeczy odkrywają i jest w niej Kaspian i Ryczypisk (bardzo te 2 postaci lubię nie wiem czemu)
Srebrne Krzesło - kolejna odkrywcza nowe miejsca (ta kraina gnomów) kończy się szczęśliwie i nieszczęśliwie jednocześnie bo jest powrót Riliana i śmierć biednego Kaspiana ( ;-( )
Ostatnia Bitwa - za koniec smutno-wesoły, za nową Narnię, za głupią Zuzkę, za to że sie wszyscy (oprócz Zuzki) spotykają, za tą mysze Ryczypiska i za milion innych rzeczy.
część 5 i 6 mi sie nie za bardzo podobała a 1...nie wiem czemu ale już mi się z lekka znudziła i zobojętniała