Opowieści z Ziemiomorza Opinie

plakat filmu Opowieści z Ziemiomorza

Razengoroth

Maciek Skowroński

6

jest bliski ksiazkowemu ale jednak czuc ze zostajemy z ekstraktmem dziela Ursuli

albuyen33

Radosław Wojciechowski

6

Graficznie jest dobrze, choć wiem, że umieją lepiej. Co do fabuły, to pomieszali dwie odrębne opowieści Ursuli Le Guin, trochę bez ładu i składu, są fragmenty, które nic nie wnoszą; w innych przypadkach brakuje rozwinięcia tematu i kontekstu.

MRSylwester

Sylwester Sokolowski

5

Animacja miejscami kuleje , klimatyczne braki , fabula w polowie nie wie gdzie idzie .

5

Nie ma sensu robić adaptacji filmowej, która byłaby taka sama, jak literacki oryginał. Jednakże jeśli mamy do czynienia z tak precyzyjnymi książkami jak te K. Le Guin, jakakolwiek zmiana poważnie zubaża opowieść.

Nanatsusaya

6

Świat nigdy już nie będzie taki sam, czyli rzecz o przemijaniu. Urszula robi to wspaniale, Miyazaki ledwie dobrze.

abra1244

Bartosz Kowalewski

6

Pomieszanie z poplątaniem. Kojarzycie nagranie, w którym Hayao Miyazaki wychodzi z seansu filmu po kilku minutach? To był ten film. 'Opowieści z Ziemiomorza' stanowi debiut reżyserski syna Hayao, Goro i cóż, trochę czuć. Fabuła składa się z elementów aż pięciu różnych książek, czterech autorstwa Ursuli Le Guin. Ten zabieg sprawia, że widz wrzucany jest do świata, który nie tłumaczy za wiele, a co za tym idzie, bywa mocno konfundujący. Bohaterowie są płascy, może z wyjątkiem antagonisty, Coba, który najmocniej zapada w pamięć. Earthsea ma oczywiście asa w rękawie- klimat. Niespotykane w tworach Ghibli, zachodnie wydanie fantasy, zaadaptowane przez jedno z najlepszych studio animacji w historii. Bajka. Gdyby tylko scenariusz tak często nie kulał.

minoru92

atek Wojtkowski

8

Kiedy już przeczytałem to widzę wiele (dość dużo) różnic ale to chyba normalne - np książkowy ged to nie ten japoński bo ten japoński zachowuje się rzeczywiście japońsko ; ten w mojej wyobraźni się tak nie zachowywał, chociaż było podejrzanie blisko. Szkoda że nie istnieje 20 takich książek lub filmów, mimo niespójności w filozoficznym światopoglądzie da się fajnie spędzić czas i w filmie i książce - jesteś minutę z każdym momentem super są takie spokojne opowieści. Bardzo polecam.

bartosz_furtak

7

Może jestem ignorantem, bo nie czytałem wcześniej powieści Guin, może Gorō jest lata świetlne od Hayao, ale to wciąż cudowny klimat, obraz, muzyka, historia.

6

wizualnie było dobrze, klimat też był. Postacie były całkiem okej, natomiast czegoś mi tu bardzo brakuje. / 6,5/10

antylopa_89

Agata Woźniczka

6

Nie znam fabuły książek , więc oglądało się przyjemną baśń w klimacie choćby Jasia i Magicznej Fasoli z lat 80, ale były dłużyzny i czasem czułam się zagubiona

Igniton

7

Never Kill Yourself // 6,5

tomactro

5

Nepo baby studia Ghibli porywa się z motyką na świat Le Guin. Świat owszem magiczny, ale bez wyobraźni i ducha ojca. Takie fantasy to od Disneya, nie od nich.

gouomb_filmweb

7

Jak ja lubię studio Ghibli.

Tomek Antosiewicz

9

Wizualna poezja. Do tego głos Willema Defoe to uczta dla uszu. Chciałoby się tego więcej

Madzia Zajączkowska

7

tooomek

7

Ghibli jak zawsze piękne, ale 2-godzinny format to za mało jak na Ziemiomorze. Ogląda się jak losowy epizod z zaginionego serialu.

Szymmon_022

Szymon Białobrzeski

3

smoki przylatują zawsze kiedy placze

BSOB

6

Cytując pisarkę: It is your movie. It is a good movie.

jj_sz

Jędrzej Szymanowski

5

widać, że ghibli, ale nie czuć, że ghibli, bo kulturowo niejapoński materiał źródłowy, więc i rozwiązania fabularne jakieś prostsze, a postaci jednowymiarowe

lukaszjakacki

Łukasz Jakacki

4

bartekmonster

Bartek Kwiatkowski

6

Pierwsze podejście do Ghibli i już teraz chylę czoła za niesamowity wizualny klimat i muzykę. Fabularnie film był po prostu niezły.

Rejhax

5

jak na gibi gibi to srednie za malo smoczkow

Lotnik007

6

Widać, że Goro małpował starego, ale jednak próbował zrobić coś innego. Niestety mimo to, brakuje oryginalności, głębi, którą mają pozostałe filmy.

e_prezes

7

Powtórka po latach i wcale nie czuję by był jakiś tragiczny, ale nie znam oryginału, więc oceniam tylko anime jako film tu i teraz.

Tenessy

6

Zapowiadało się fajnie i klimatycznie, przez co byłam bardzo pozytywnie nastawiona, ale druga część filmu była lekko chaotyczna i mało zrozumiała, zatem -1 ;_;

1
2
3
4
5

plakat filmu Frankenstein

Frankenstein

plakat filmu Jay Kelly

Jay Kelly

plakat filmu Sny o pociągach

Sny o pociągach

Zobacz popularne na VOD