Prestiż, najlepszy film Nolana, gdzie był wyraźny i angażujący widza konflikt. Film bez konfliktu jest niczym, a w Oppenheimerze ta sprzeczka między innymi o to za co Einstein się obraził na Straussa, to była jakaś kpina.

Ten film to jakby serial skompresowany do wersji kinowej.
Składa się z 3 godzinnych filmów połączonych na siłę.
To samo zrobiono w polskim Wiedźminem.

Mam nadzieję że spadnie jak ludzie ochłoną. Hype zrobił swoje. Z innymi nazwiskami taki film przeszedł by niezauważony.

Też jestem zdania że aktualne oceny są przesadzone. Film jest po prostu dobry, zwłaszcza pod względem technicznym, ale chyba miałem zbyt duże oczekiwania. Nie spodziewałem się dramatu politycznego przez większą część filmu...

W przypadku tego filmu trochę rozumiem zachwyty bo film ma swój nastrój ale za co chwalona jest "Dunkierka" zachodzę w głowę do dzisiaj.

Technicznie zachwyca,ma sie wrazenie jakby sie bylo podczas tej ewakuacji.I ten ozmach.

Dunkierka to była porażka.