Może byłoby mnie gdyby nie piękny opening ?with reflection? który wykonała przepięknie KOKIA.
Co do samej mangi to po obejrzeniu pozostaje uczucie niedosytu?
1. kreska nie zachwyca niestety
2. początek zapowiada się nieźle, ale później zbyt dużo wątków zostaje niedokończonych, szerzą się niedopowiedzenia i niewiadome:(
3. postacie są jakby takie nijakie:)
Oszczędność czasu dobiła ten film, niestety.
Ma się wrażenie jakby był zrobiony na szybko, ale tan utwór ?with reflection? który jeszcze raz występuje pod koniec filmu po prostu przepiękny:)))
Hmmm u mnie wręcz przeciwnie. Jako człowiek, który uwielbia nieproste zakończenia i nieproste fabuły, powiem TAK na te wszystkie niedopowiedzenia. Szczerze powiem, że to anime wzbudziło we mnie bardzo miłe uczucia. Pierwsze 20 minut filmu po prostu rzucają w fotel, nasepne minuty rozszerzają pięknie wątki (można powiedzieć, że narrator/widz jest bardzo subiektywny w tym, co pokazuje... a może pokazuje tylko to, co widzi las?). Co do postaci to nic nie mam, są to po prostu ludzie rzuceni w te dziwne czasy. :-) Pozdhro :-)
Początek fakt wciągnął niesamowicie, lecz po połowie było nużąco. Nie wiem czemu ;] Ogólnie niezłe anime.
Właśnie, początek po prostu wgniata w fotel, nasze oczekiwania są na takim poziomie, że wyżej chyba nie można:), niestety w miarę oglądania filmu stan euforii stopniowo maleje a rośnie poczucie krzywdy:), obiecywano nam wiele a zaserwowano nam zaledwie średnią historie (która mogłaby być czymś więcej gdyby ją dopracowano).