Rok 1600. Orlando, młodzieniec z arystokratycznego rodu (grany przez kobietę - Tildę Swinton), zostaje obłożony przez oczarowaną jego urodą królową Elżbietę I klątwą "bycia młodym na wieki". 200 lat później zostaje kobietą, której losy śledzimy aż po lata nam współczesne... To lekko ironiczna opowieść o szukaniu własnej tożsamości.
"Orlando" to film ocierający się o genialność. Oglądałem go już kilkakrotnie i za każdym razem na nowo zapiera dech i oczarowuje mnie kompletnie. Film Sally Potter to magiczna opowieść o tożsamości. Za Virginią Woolf reżyserka i scenarzystka próbuje zgłębić tajemnicę tego, co określa człowieka, kim jest w... więcej
Na weryfikację kontrybucji czeka się wieki, więc tutaj wytknę tylko, że Peter Eyre nie gra "papieża", ale Alexandra Pope'a. Cheers.