Osiem milimetrów
8MM
1999
powrót do forum filmu Osiem milimetrów 
ocenił(a) film na 9
Ja mam pytanie jak sie skończył ten film bo nie oglądnęłam do konca.?:)
Proszę ze szczegółami bo ja skończyłam oglądać w tym momencie gdy ten detektyw(N cage) został zdemaskowany przez tych wszystkich typków i jak sie zgodził pośc po ta kasetę:)))
Bardzo proszę o odpowiedź...a czy ta dziewczyna żyje czy ją naprawde zabili???????????????
Z góry dziękuje..buźki:)))
Nie chce mi sie szczegółowo.
W magazynie zgineli reżyser, Max i sługus milionera. Potem Cage zabił Gandolfiniego (tego z brodą), a pod koniec Maszynę (który okazał się być zwykłym, szarym facetem, lubiącym po prostu zabijać ludzi). Wrócił do domu, przytulił córeczkę. The End.
Dziewczyna nie żyje, zabili ją naprawde. Bogaty koleś zamówił film snuff, bo mógł to zrobić - taki był powód. Zapłacił za niego milion dolarów. Jego żona, kiedy się dowiedziała, popełniła samobójstwo.
To chyba tyle.
Potem Tom (Cage) pojechał z tym gościem po film i przywieźli go tam do reszty ekipy i tam okazało się, że ten facet ich wykiwał, bo zgarnął na tym więcej kasy od nich więc go zabili. W tym momencie Tom był przykuty do łóżka kajdankami i próbował dosięgnąć broni. Udało mu się, ale miał tylko jeden nabój więc nie mógł zabić pozostałych dwóch, bo postanowił odstrzelić kajdanki. Maszynie wbił coś ostrego w brzuch a tamten drugi zwiał, więc Tom naladował broń i zaczął go gonić. Złapał go i kazał zaprowadzić go w to miejsce, gdzie kręcony był ten snuff movie, gdzie rzeczywiście zabili tę dziewczynę. Tom chciał go tam zabić, ale nie miał wystarczająco odwagi, więc zadzwonił do matki ofiary i powiedział jej prawdę, że dziewczyna nie żyje i gdy usłyszał jak kobieta płacze zmobilizowało go to by zabić tego gościa. Podpalił wszystko i uciekł w poszukiwaniu Maszyny. Podzwonił po szpitalach pytając o faceta z raną kłutą brzucha i tatuażem na dłoni i w ten sposób dowiedział się, gdzie mieszka. Stojąc pod jego domem zobaczył jego rozmowę z mamą, w której mówił, że ją kocha i zdawał się być całkiem normalnym facetem. Mama wyszła a Tom wtargnął do domu i zaczęło się pełne napięcia poszukiwanie Maszyny. Miał już na sobie maskę. Pod maską krył się zwykły z pozoru facet, który tłumaczył mu dlaczego taki jest. Mówił, że po prostu to lubi. Tom zabił go i pojechał do domu. Rozpłakał się, przytulił do żony i chyba tak to się skończyło. Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam :) Aha, pominęłam jeszcze to, że ta staruszka, która go wynajęła, popełniła samobójstwo, gdy dowiedziała się prawdy o mężu. Nie wiem, w którym to bylo momencie.