że Wellesa aresztują za morderstwo, żona od niego odchodzi, a on już nigdy nie zobaczy córki. Na nożu zostawił odciski palców, prawdopodobnie ślady swojej krwi. Nietrudno byłoby powiązać policji ofiarę nożownika z gościem z podobną raną, który zgłosił się do szpitala tej samej nocy. Ponadto przy śledztwie w sprawie morderstwa Maxa Kalifornii, zidentyfikowali by gościa który przez wiele dni prowadzał się z nim po melinach pornograficznych i szukał filmów snuff. Koniec końców byłyby 4 trupy i jeden podejrzany o chorych skłonnościach. Poczwórne dożywocie murowane.
Nie mogl zostawic na nozu odcisków bo byl w rękawiczkach u tego ostatniego gościa. A co.do zgłoszenia sie do.szpitala z rana w brzuchu to mocno podejrzane ze zglasza sie facet a tego samego.dnia inny ginie.od rany w brzuchu (mama tego swira w konch by go przecież znalazła) - to faktycznie mocno ryzykowne i trochę zaskoczyło takie rozwiązanie. Ale w kazdym razie film rewelacja, wciagnal mnie i oglądało sie super