PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94717}
7,4 14 474
oceny
7,4 10 1 14474
7,0 4
oceny krytyków
Ostateczne rozwiązanie
powrót do forum filmu Ostateczne rozwiązanie

Bardzo dobry

ocenił(a) film na 8

Jeden z lepszych filmow dokumentalnych jakie widzialem. Doskonale oddane spektrum wydarzen tamtego spotkania. Film ten smialo sluzyc moze jako zrodlo historyczne- ostatnio prezentowano nam go na wykladach..

sebus

Dokumentalnych? :)

ocenił(a) film na 10
sebus

Jest to jeden z moich ulubionych filmów, w swojej kategorii ("relatywnie niskobudżetowy gadany film telewizyjny") uważam go za wybitny, jeśli chodzi o filmy holocaustowe - za najlepszy, ale NIE jest, nijak to NIE jest film dokumentalny.

otis_tarda

"Najlepszy film holocaustowy"
Brzmi hardcorowo :)

ocenił(a) film na 8
otis_tarda

"najlepszy film o holocauście" to gruba przesada, gdyż film ten nie przedstawia w ogóle obrazu zagłady Żydów, widzianej oczami nich samych. Nie mamy ukazanych ich cierpień, emocji, doznań. Ten film obrazuje tylko sam proces decyzyjny nazistów a nie odnosi się do skutków tej decyzji. A to ukazanie właśnie nich w odpowiedni sposób jest decydującym czynnikiem w moim odczuciu, aby uznać dany film za dobre dzieło w tej tematyce

ocenił(a) film na 10
LuBe

Z perspektywy "cierpień Żydów", wybacz, ale Holocaust nie jest niczym wyjątkowym. Ludzie się wyżynali od zawsze - kiedy Żydzi weszli do Kanaan, wycinali miasta. Kiedy Rzymianie pacyfikowali Galię, wybili może i kilkaset tysięcy ludzi. Mongołowie niszczyli całe miasta, jeśli te stawiły im opór itd. itd. - listę można ciągnąć, aż do Ruandy czy Sudanu. Nic nowego pod słońcem, zawsze jest tak samo. I naprawdę, pokazanie, że jeden naród wybił drugi nie wnosi nic do naszej wiedzy, równie dobrze można zrobić film o Atenach i Melos, zobaczysz dokładnie to samo.

Istotą Holocaustu jest jego przemysłowość. Dokładnie tak, jak mówią w filmie - na wzór taśmy przemysłowej należy wykończyć ludzi. Trzeba zapewnić tyle a tyle pociągów surowca, stworzyć fabryki z wydajnością taką a taką, dopilnować, żeby machina działała jak należy i to jest właściwie jedyny problem. Że niektórzy podchodzą zbyt osobiście? To też należy rozwiązać, żeby ludzi nie ponosiły emocje. Ani "dobre", ani "złe", bo to szkodzi produkcji. To jest właśnie esencja Holokaustu, a nie fakt, że Amon Goeth sobie lubił zmacać Żydówkę i postrzelać rano do Żydów.

No i jeszcze jedna rzecz, do mnie osobiście bardzo przemawiająca: sceny z prawnikami. Stuckart, moim zdaniem fenomenalny w wykonaniu Firtha, który miota się między praworządnością, a wkurzeniem, że jego fantastyczne, dopracowane prawa mają być teraz rozwalane przez jakiegoś tępaka z SS. Scena, w której okazuje się, że ponad połowa ludzi skończyła prawo. No i rewelacyjne zdanie, "Czego nauczyło pana prawo? - Nieufności wobec słów". Naprawdę, powinno się to pokazywać na jakimś wosie, czy na pierwszych latach prawa.

ocenił(a) film na 8
otis_tarda

"Z perspektywy "cierpień Żydów", wybacz, ale Holocaust nie jest niczym wyjątkowym" - stań i powiedz to prosto w oczy komuś kto przeżył np. Oświęcim.

ocenił(a) film na 10
LuBe

Też mi argument. Stań przed kimś, kto przeżył masakrę swoje rodziny w Ruandzie i powiedz mu, że Auschwitz było wyjątkowe, a Ruanda - nie. Stań przez rodzinami zamordowanych w Srebrenicy i powiedz im, że są czymś bardziej banalnym niż rodziny Babiego Jaru.

ocenił(a) film na 8
otis_tarda

Owszem. Ale film Ostateczne rozwiązanie odnosi się do zagłady Żydów z czasów II wojny światowej a nie do wydarzeń w Ruandzie czy w Srebrenicy. To Twoje zdanie i masz prawo uważać ten film za najlepszy o holocauście. Ja mam inne zdanie i dla mnie najlepszym filmem jest Pianista

ocenił(a) film na 10
LuBe

Ale film Ostateczne rozwiązanie odnosi się do zagłady Żydów z czasów II wojny światowej

==============

No właśnie dlatego uważam, że jest najlepszy. Bo pokazuje nie ogólną prawdę, że ludzie umieją, chcą, a czasem nawet lubią zabijać innych ludzi i że to jest nieładnie i w ogóle - a pokazuje to, co było esencją Holocaustu: przemysłowość. Od samego początku.
A przy okazji pokazuje parę innych rzeczy - na przykład to, jak iluzoryczna jest praworządność.

ocenił(a) film na 8
sebus

niektóre fragmenty filmu mnie "zabiły" , np scena kiedy sumują liczbę Żydów eksterminowanych w Auschwitz - 60 tys. na dobę - miny Niemców i wymowna cisza...a potem stwierdzenie, że zbędnych resztek nie będzie dzięki piecom opalanym gazem ...tragedia..wbiło mnie w fotel ...dosłowie

ocenił(a) film na 8
Bouddica

Dokładnie... I zdanie: 21 milionów rocznie- nawet ich tyle nie ma- wbija w fotel..

użytkownik usunięty
Bouddica

"60 tys. na dobę - miny Niemców i wymowna cisza"
Przez sekundę łudziłem się, że ta informacja ich przeraża ale zaraz zrozumiałem, że to jest zachwyt. Czyste zło.

ocenił(a) film na 8

dokładnie, czyste zło i to jeszcze tak lekko ukraszone przerzucającymi się w tle ostrygami, pasztetami i innymi smakołykami

ocenił(a) film na 10
sebus

To nie jest film dokumentalny, tylko fabularyzowany dokument, co w żaden sposób nie umniejsza jego ciężaru gatunkowego, ani nie osłabia przerażającej wymowy. A najbardziej w Holocauście przerażające jest właśnie jego uprzemysłowienie, podkreślone wypowiedzią, chyba Heydricha, o zabawieniu się w zarząd IG Farben, czyli panowie zaplanujmy zagładę całego narodu jak każde inne przedsięwzięcie biznesowe, a wrócimy do domu na kolację w poczuciu owocnie spędzonego dnia. Film jest oczywiście znakomity i doskonale zagrany, tylko jak zwykle TVP nie mogła sobie darować, żeby nie spieprzyć. Po pierwsze, mimo konsultanta historycznego z dużą ilością liter przed nazwiskiem, nikt nie zwrócił uwagi, że zaginionego Heinricha Mullera widziano ostatni raz żywego, zgodnie ze słowami polskiego lektora, 29 MAJA 1945 w bunkrze pod Kancelarią Rzeszy! A co on tam wtedy robił? Był przewodnikiem dla radzieckich turystów? Druga kwestia to niemiecka tytulatura. Dlaczego esesmani nie używają własnych stopni? Powiedzmy, że Heydricha, Langego, Eichmanna i Schongartha mógłbym strawić, bo jako policjanci używali stopni SS i standardowych, ale już Otto Hofmann był tylko członkiem Algemeine SS i poza tym stopniem nic innego nie miał. A już nazwanie Himmlera Wodzem Rzeszy SS zakrawało na żart.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones