Bardziej pasowałby do roli Żyda, a nie SS-mana. No offence, kwestia podobieństwa tylko.
Eichmann na pewno by sie obrazil za to i cie zastrzelil gdybys mu to powiedzial w czasie wojny.
Kwestia w tym,ze oryginalny Eichmann wygladal jak Zyd,dlugi nos.
Gdy sie oglada materialy z jego procesu w Jerozolimie mozna odniesc wrazenie,ze sadza jednego ze swoich a nie Austriaka.
Z ciekawostek o nim,Eichmann przed wstapieniem do SS,pracowal u Zydow jako koordynator i byl bardzo lubiany.
Gdy sie zwolnil dostal pelna sowita odprawe i nie musial sie zmagac z bieda na bezrobociu.
Poza tym te umiejetnosci organizacji tak potrzebne przy olbrzymiej operacji 'ewakuacji' Zydow z calej Europy nauczyl sie wlasnie u swoich zydowskich szefow.
nie będę się tak wypowiadał, bo niewiele wiem na ten temat, ale wygląda na to, że Eichmann mógł być faktycznie Żydem, zważywszy, że większość nazwisk żydowskich brzmi wręcz germańsko...
Napisałeś że większośc nazwisk ale zrozum to że multum żydów mieszkało w Niemczech przed dojsciem Adolfa do władzy
tak na marginesie największym żydem (nazistą) moim zdaniem jest znaczy się był Dr .Joseph Paul Goebbels zobaczcie jego fotkę gdzies na necie wymienie pare przykładów rozpoznania żydów według myśli III Rzeszy
1. Wysokie czoło
2. długi nos
3. odstajace uszy
4. podłużna czaszka
reszty nie pamiętam
5.kulawy (nazi nie uznawali kalectwa) nie wiem jak wspiął się na tak wysoki szczebel we władzach Rzeszy
Eichman nie był żydem. Niemieckie nazwiska żydów- to zupełnie inna historia. Po zaborach włądze pruskie nadawały polskim żydom nazwiska(dotąd większość z nich ich nie stosowała) z powodów administracyjnych, a jakie mieli im nadawać jeśli nie niemieckie?
Nie uznawali kulawych? A dr Gebels?
w SS było bardzo dużo Żydów więc nie ma co tutaj się kłócić. Poza tym ... he ... Adolf Hitler , który sam miał matkę żydówkę w najmniejszym stopniu nie odzwierciedlał prawdziwego ARYJSKIEGO MADAFAKI :) mały, czarny, słaby z jednym jajem :) to jest najlepszy przykład jak ludzki mózg jest potężny. Kur wa w sposób w jaki Hitler stworzył takie państwo jak z innego świata i to co robił i w co ludzie uwierzyli i fanatycznie go czcili niemal jak Boga czy Cezara jest do dzisiaj niepojęte. Stalina się po prostu wszyscy bali. Hitler skupiał ludzi w inteligentniejszy sposób. Po prostu powołał się na złą sytuację w kraju i to , że trzeba coś z tym zrobić. Jak powiedział tak zrobił. I to mu trzeba przyznać. Zmienił Niemcy w super-mocarstwo. Naprawdę patrząc na to co się dzieje w Polsce , ktoś powinien zrobić tak samo. Usunąć dosłownie cały element odpowiedzialny za tą beznadzieję w Polsce. Niestety, nie ma na to szans bo Polacy lubią jak rząd rucha ich w du-pska.