jestem przekonany, że film w 100% pokazał zachowanie osób zajmujących się
eksterminacją Żydów
momentami aż przerażające były teksty, w których mówiono o sposobach zabijania
i jeszcze kwestia kastracji to już obłęd
a ja nie bardzo, chcąc chyba ubarwić akcję pokazano jak w kuluarach SS-Obergruppenführer Reinhard Heydrich wprost lub w sposób zawoalowany zastrasza oponentów by zmusić ich do przyjęcia jego wersji planu ostatecznego rozwiązania, jest to zachowanie mało prawdopodobne na tak wysokim szczeblu, wychodzi potem na to że tylko SS była zbrodnicza, no i jeszcze może część przywódców partyjnych, inna część była już mniej lub bardziej zastraszona i raczej "humanitarna" no a konserwatywny ruch oporu to już oczywiście "ludzie honoru" nie mówiąc już o podstępnie okupowanych przez Nazistów Niemcach- w większości w gruncie rzeczy pokojowo nastawionych poczciwców oszukanych przez system...