Ostatni egzorcyzm

The Last Exorcism
2010
4,9 22 tys. ocen
4,9 10 1 21524
6,0 5 krytyków
Ostatni egzorcyzm
powrót do forum filmu Ostatni egzorcyzm
ocenił(a) film na 2
kaisual

Daj spokój zmarnowałem półtorej godz. nawet nie wiem na czym czekałem na jakiś straszny moment aż się w coś przemieni, zacznie wyginać, mówić w innym głoście a tu nagle film się skończył! Ten film to kupa gadaniny o niczym nawet nie ma żadnych scen grozy nic, kompletnie nic!

ocenił(a) film na 1
kaisual

Zgadzam się z wami. Ten film to parodia jakaś... żenujący i żałosny. Totalna porażka.

ocenił(a) film na 1
vaos

Poracha :/

ocenił(a) film na 1
kaisual

dno dna to to sufit dla tego gniota

ocenił(a) film na 2
kaisual

Półtorej godziny poświęciłam na wypicie coli i śmianie się z tego debilnego filmu.

ocenił(a) film na 8
himym

LoL Czy każdy Horror musi byc niesamowicie straszny? W filmach liczy się historia, a tutaj była ona dobra. Na dodatek film pokazał jak naprawdę mogą wyglądac egzorcyzmy..... Jak dla mnie 7,5/10

ocenił(a) film na 2
DeGreZet

Właśnie historia nie była dobra.

DeGreZet

nie wiesz co piszesz, dziecko.

ocenił(a) film na 6
kaisual

Wie, co pisze, i doskonale go/ją rozumiem. Nie wiem, czemu ten film zbiera tak srogie baty. Jest według mnie dość niebanalny w swoich rozwiązaniach. Sztuczki naszego egzorcysty i cynizm, z jakim opowiada zarówno o nich, jak i generalnie o "branży" egzorcystycznej, są świetnie wplecione w ten film i doskonale wpasowują się w klimat. Specyficzny nastrój niepewności zawdzięczamy w dużym stopniu tej dokumentalnej formule, w której obraz wydaje się bardziej realny. Widz, wczuwając się w przebieg wydarzeń, może chwilami zapominać, że to nie reportaż, tylko całkowicie zmyślona fabuła. Ten autentyzm powoduje w moim przypadku, że dość zwykłe momenty, które trudno nazwać scenami grozy, nabierają jakiegoś straszliwego wymiaru, właśnie dlatego, że budzą takie wrażenie rzeczywistości. Owszem, zgodzę się z tym, co ktoś wyżej napisał - nie ma jakichś stricte przerażających fragmentów, ale właśnie poczucie realizmu sprawia, iż przechodzą mnie dreszcze, gdy egzorcysta z kamerzystą kroczą przed siebie w ciemnym korytarzu, szukając opętanej, i nagle ją zauważają na końcu korytarza. I to napięcie - co ona zrobi, czy wszystko z nią w porządku, czy może coś kombinuje. W innym filmie byłby to zwyczajny, rutynowy moment, ale jest zupełnie inaczej, gdy mam silne wrażenie, jakbym też był tam na miejscu, razem z kamerzystą, i uczestniczył w tym przedsięwzięciu - w takim kontekście okoliczności stają się straszne. Mimo że nie ma krwi i nikomu nie odpada głowa, a dziewczyna nie zamienia się w szatana, tylko okazuje się, że topi lalkę.
Poza tym, należy podkreślić, że główna rola została zagrana świetnie. Ten gość rzeczywiście miał charyzmę, tak jak założyli twórcy filmu! Historia jest dość niespójna i kilka fragmentów wydaje się jakby niepotrzebnych, niemających znaczenia na przestrzeni całej fabuły, ale to tylko podkreśla autentyzm filmu, bo prawdziwe historie są właśnie takie - niekoniecznie poukładane i przemyślane od A do Z. Życie jest dość chaotyczne i jest dużo chwil mniej znaczących. Z zakończeniem filmu jest tak samo. Jest dziwne, może się wydawać bez sensu, ale jak bohaterowie mieli zwietrzyć do końca cały spisek satanistów, skoro widząc tę straszną akcję, zginęli? Zakończenie ma jedynie pokazać, że w tamtej wiosce działo się coś dziwnego i bardzo niebezpiecznego, ale niestety nie dowiemy się, co konkretnie. Bardzo mi się ten film podobał.

witamtutaj

Właśnie taki poziom komentarzy powinien obowiązywać, a nie rzucanie haseł typu "dno dna to to sufit dla tego gniota" czy "nie wiesz co piszesz, dziecko", z czego nic nie wynika.

Nauczcie się argumentować!

Pozdrawiam.

Kinger_D

Oj komentowanie nie wszedzie jest potrzebne. Ten film jest tak zły że nie ma nawet po co tego uzasadniać ;)
Strachu, prawdziwego strachu w Horrorach przestałem szukać już dawno temu b to bezowocne. Jednak czasem trafiają sie filmy o ciekawym klimacie. Horror bazujący na tematyce egzorcyzmów to doskonała możliwość na stworzenie minimum przeciętniaka. Opętania i egzorcyzmy to wspaniała tematyka i wymaga jednocześnie talentu by ją zniszczyć. Twórcom Ostatniego Egzorcyzmu się to udało. Ja prywatnie nienawidzę po tysiąckroć filmów kręconych z łapy. W gatunku tym tylko Project Monster był zjadliwy. No ale z bólem pomyślałem ze może znajdzie się tu jednak cos ciekawego, wszak egzorcyzmy z niby realnym widokiem mogą być fajne. O ja naiwny. Filmidło jest przegadane pseudorefleksjami. Fabuła nie potrafi zainteresować widza a klimat szybko siada. Największy problem to jednak nuda, nie w rozumieniu że "nic sie nie dzieje" a w kontekście tego że to film ze wszech miar pusty i nieprzystępny.

kaisual

A możesz bardziej rozwinąc swoja wypowiedź? Dlaczego to "dno dna"? ....

wiolcia0

Nie ma co rozwijac raczej i wolałam oszczedzic negatywnych zdań, ale jeśli nalegasz.
Początek nudny, nieciekawy , przeciągnięty, cała historia naciagana , bez rewelacji, póżniej... było tylko gorzej, zastanawiam sie co to właściwie było? W każdym razie nie podobało mi się. Zakończenie to pomyłka, W sumie to troche zabawne w pewnym sensie. Przykro mi , ale chyba jestem mało wrażliwe, bo nic mnie w tym filmie nie urzekło.

kaisual

Fakt początek nudny, aczkolwiek wydaje mi się, że późniejszą akcją trochę nadrobił. Wiadomo nie każdemu musi się podobac, ale osobiście uważam, że całkiem dobrze się go oglądało. Jest mnóstwo złych filmów, ale ten do niech nie należy. Efekt reportażu również był czymś nowym w tematyce egzorcyzmów. Za to duży plus.