zaserwują nam kolejny film typu"paradokument".To już przestało być śmieszne a zaczęło być beznadziejnie głupie!Ile razy można widza nabijać w tą samą butelkę?Sam temat filmu odstrasza-swoją durnotą.XXI wiek a oni wyjeżdżają z egzorcyzmami.Nawiedzone domy,czarownice z lasu i teraz jeszcze to-średniowiecze come back.
paradokument ustalił się jako gatunek filmowy.
a egzorcyzmy mają się do dziś świetnie, zapewniam cię, wciąż się je odprawia.
Bo jeśli na coś jest popyt, to jest i podaż ;) Gdyby ludzie przestali wierzyć w demony, diabły, Bukę i reformę służby zdrowia, nie byłoby z tym problemu. Ale dalej wielu z naszego gatunku skrzypienie drzwi lub podłogi bierze za siłę nieczystą czym utrwala w sobie, swoich krewnych i przyjaciołach (jeśli są równie przewrażliwieni) przekonanie o swej własnej małości i słabości. I tyle.
"i tyle"!!! no właśnie - PSTRYK! rozwiązałeś kolejną zagadkę historii świata, taki się mądry udałeś mamusi. Umierający ludzie szukają pomocy u egzorcystów bo żaden lekarz nie jest w stanie poradzić sobie z wyniszczającą organizm chorobą psychiczną, co więcej - egzorcysta jest w stanie im pomóc i niejednokrotnie pomaga, aż nadlatuje bialix w czerwonej pelerynie: "TADAAA!!! Ależ wy ludzie jesteście głupi! Toż to tylko skrzypiące drzwi i podłoga!"