Samo życie, trudne sprawy, a nawet sprawa dla reportera losów pewnego francuskiego rycerza wieków średnich. Opowieść zrealizowana technicznie po prostu perfekcyjnie - Ridley Scott nie tylko kocha średniowieczne klimaty, co widać i czuć od pierwszych kadrów, ale udowadnia że stary człowiek wciąż może śrubować swoje umiejętności reżyserskie. Kilkuaktowe dzieło wnikliwie przedstawia autentyczną historię zapisaną w dawnych kronikach, pozwalając wczuć się w punkt widzenia każdego z bohaterów.