Ostatnia piosenka
The Last Song
2010
powrót do forum filmu Ostatnia piosenka 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 7 
Nie wiem co wam nie odpowiada w tym filmie. jak dla mnie prawdziwie zagrany film. NIgdy nie przepadałam za tą aktorką i piosenkarka Miley pomimo iż moje koleżanki ją uwielbiają. wiem że te młode dzisiejsze gwiazdy które próbują sił w każdych dziedzinach show biznesu nie są dobrze postrzegane. Dlatego ja też miałam takie małe ,, ale" jeśli o to chodzi. Ale jak dla mnie Miley dobrze zagrała w tym filmie bardzo prawdziwie i nie sztucznie jak twierdzi tutaj jeden z recenzantów. Gdy zobaczyłam zwiastun filmu ,gdy wchodził do kin machnęłam ręką i nigdy wcześniej nie chciałam obejrzeć. Teraz wiem że zrobiłam głupstwo. Ten film teraz należy do jednych z moich ulubionych ! Pozdrawiam.
Nie wiem co komu jest, ale jak widzę średnią 7,2 to myślę sobie, że to dobra średnia i większości się podoba, a zawsze komuś "coś będzie".
Jak zobaczyłam, że gra tu Miley Cyrus to trochę mnie to zniechęciło ale obejrzałam i nie żałuję. Piękny film. Najgorszy moment był, jak ten mały chłopiec, w nocy poszedł do kuchni i zaczął robić ten witraż.
No ja również to samo odczułam, lecz potem zaskoczenie , i bardzo mi się podoba ten film.
No cóż można było przewidzieć że ktoś z rodziny Ronnie zginie sam gatunek Melodramat coś na mówi.
Ale cieszę się na szczęśliwe zakończenie :)
A wiecie może o czymś takim jak SPOLIER? Piszcie łaskawie w poście dużymi literami SPOILER czy coś a nie teksty w stylu: "No cóż można było przewidzieć że ktoś z rodziny Ronnie zginie "...
A ja obejrzlam bo nic ciekawszego nie znalazlam w tv a musze cos na tej nocce robic. film da sie obejrzec nawet mnie zainteresowal. nie powalil na kolana ale milo popatrzec mozna.
Ja też obejrzałam go z nudów i jakoś nie żałuję ;) Co prawda książka Sparksa była lepsza ale i film trzymał poziom mimo że nie przepadam za Miley Cyrus . Polecam wszystkim co jeszcze go nie widzieli ... i zachęcam do sięgnięcia po książkę . Naprawdę warto :)))
Zgadam się, jak widziałam reklamy i plakaty, to myślałam "o boże znowu ona, kolejny kicz o miłości". Minęło trochę czasu, patrzę ma być w telewizji, no dobra zerknę, najwyżej przełączę ,ewentualnie się pośmieje z niej. Myliłam się bardzo ładny film, wzruszający i porusza bardzo ważne sprawy w życiu.Miley zagrała naprawę bardzo dobrze , od zawsze widziałam że umiała grać bo w Hannah Montanie miała genialną dykcję (jeśli ktoś oglądał czasami po angielsku) i naprawdę śmiesznie grała, ale myślałam w takich filmach też. Jestem mile zaskoczona, jeśli ktoś ma nie obejrzeć tego filmu tylko ze względu na nią to jest idiotą . Polecam.
Ja też nie przepadam za Miley chociaż nic do niej nie mam. Nigdy bym nie przypuszczała że film o takiej tematyce może mi się AŻ tak spodobać. Role świetnie zagrane jak dla mnie film genialny. Zawsze niestety znajdzie się ktoś komu film nie będzie się podobał. Mi jednak wisi opinia innych. Pozdrawiam :)