Prawda jest taka, że film Ostatnia Piosenka trafia do przeciętnego Polaka. A jak czytam recencje użytkownika, gdzie jest napisane, że źle źle... bo Miley Cyrus jest ich zdaniem brzydka ? Nie. A co ma to wspólnego z aktorstwem i z jego oceną ? Założę się, że gdyby nie to, że gra/grała w Hannah Montana, to ocena by znacznie podrosła, no ale, który to teraz przyzna.
Z tą aktorką w roli głównej oglądałem tylko jeden film, właśnie ten. I wiem, że trafia on do przeciętnego Kowalskiego, wraz ze swoim przesłaniem. A to chyba najważniejsze..
A Miley ma 18 lat ? i prawda taka, że w takim wieku dokonała dużo, ma cele, ma marzenia. i robi to co lubi. A POLAK jej nie lubi i musi ją krytykować, czyli właściwie jej zazdrościć.
Obiektywnie patrząc ma jeszcze czas, by nabrać doświadczenia i bardziej "ogarnąć" aktorstwo. Niech się uczy.
Staram się na to patrzeć okiem prostego, normalnego człowieka, nie krytyka.'
jak Wy myślicie ?
tak ja mam takie samo zdanie :D Miley jest jeszcze młoda. Przede wszystkim jest piosenkarką a epizodycznie aktorką. Hannah Monntanah przyniosła jej wielką sławę i uznanie, ale przede wszystkim u dzieci i nastolatek, natomiast przeciwnicy Hanny są także źle nastawieni do Miley. Ja uważam, że jest świetną kandydatką na dobrą artystkę . :) A film jest na prawdę dobry ;)
Zgadzam się, pokazała, że potrafi coś więcej, niż wygłupiać się w Hannah Montana ale ludzie nie potrafią docenić to, że dziewczyna się uczy i stara aby wypadła jak najlepiej. Ci pseudo krytycy na fw czasem mnie dobijają.
" Krytycy chwalili ekranowe zachowanie i prezencję Miley, jednak uznali, iż brakowało jej emocjonalnej wyrazistości. Mimo to film okazał się komercyjnym sukcesem " Opinia fachowców. Nic dodać nic ująć.
Nie zapominajmy, że to jej pierwszy "poważny" film, więc też wymagać cudów nie można.
Mi się podobało jak odegrała tę rolę jej mimika po prostu dokładnie przekazywała to co myśli postać, poza tym bardzo dobrze sprostała zdaniu, bo sceny nie były nagrywane chronologicznie, a wtedy o wiele trudniej jest zagrać przemianę. Poza tym z tego co czytałam w wywiadach autor książki jest pod wrażeniem tego jak zagrała i mówił, że ma wielki talent, więc chyba autor książki lepiej wie jak miała wyglądać ta postać. Poza tym często w filmach historię książkowe są zmieniane i nie ma co się czepiać. Reżyser musi zrobić swoje nie może być to dokładna kopia książki, bo film to inny środek przekazu i tutaj w inny sposób buduje się nastrój.
Ja zabierają się za ten film byłam dość negatywnie nastawiona, moja siostra (7lat) maniakalnie ogląda HM, Disney Channel, te klimaty, tak więc mam już trochę dość tego ogólnego różu i innych słodkości. Musze przyznać, byłam miło zaskoczona. Jest to jeden z niewielu (chyba dwóch) filmów przy których płakałam, cholernie mi się podobał i przestałam postrzegać Miley jako tylko Montane. Na pewno jeszcze kiedyś do tego wrócę.
"musi ją krytykować, czyli właściwie jej zazdrościć. " <- czyli jak skrytykuję np. Gracjana Roztockiego to mu zazdroszczę? :D
To porównaj sobie te dwie osoby.. Za co możesz krytykować Miley Cyrus i za co możesz krytykować Gracjana Roztockiego.
Co robi Miley, a co robi Gracjan.
No nie no. Miley jest po prostu słabą aktorką. Czy tym stwierdzeniem zabraniam jej się uczyć? Niech się uczy. Jak pokaże, że umie, to dam jej 10.
" Krytycy chwalili ekranowe zachowanie i prezencję Miley, jednak uznali, iż brakowało jej emocjonalnej wyrazistości. Mimo to film okazał się komercyjnym sukcesem "
_Halina_90 Czytałaś OPINIE FACHOWCÓW ? nic dodać nic ująć, tak właśnie zagrała, i tak niech się uczy by zajść jak najdalej.
Czy to że ma dobre opinie FACHOWCÓW znaczy, że moja opinia musi być taka sama? Tu się właśnie zaczyna głupota. Jestem zwykłym Kowalskim i ona mi się po prostu, zwyczajnie nie podoba jako aktorka w tym filmie. Innych nie oglądałam i nie słyszałam za bardzo o niej, więc nie byłam i nie jestem do niej uprzedzona.
A z tą zazdrością trochę przesadziłeś- zazdrosna to mogę być o Depp'a, bo ma tyle talentu, że faktycznie można mu go zazdrościć i na pewno nie przeszkadza mi to w podziwianiu go. Od kiedy krytyka= zazdrość? :/ Trochę za daleko idące wnioski.
Opinia fachowców po prostu jest najważniejsza, czy nie ? niż opinia.. np. twoja. I po prostu należy się nią kierować. Powtarzam należy, nie trzeba.
Czy ja napisałem, że ten film musi Ci się podobać i czy musisz pozytywnie być nastawiona do Miley ? Przecież masz takie prawo do swojej opinii .
hmm.. myślę jednak, że krytyka, często jest kierowana właśnie zazdrością, nie koniecznie w twoim przypadku.
Twierdzisz, że jesteś przeciętnym kowalskim.. czy naprawdę ten film wgl Ci się nie spodobał ? wgl do Ciebie w jakiś tam sposób nie trafia ? Czy to wszystko po prostu wina Miley ?
Najważniejsza jest opinia własna, bo jeśli sami nie jesteśmy przekonani do filmu, to dobra opinia FACHOWCÓW tego nie zmieni.
Nie podobał mi się, bo główna bohaterka psuła mi każda scenę. Fabuła też mi jakoś nie podpasowała. Wiele już było filmów o rozwydrzonych nastolatkach.
Ale opinią fachowców powinniśmy się kierować, oto mi chodzi.
Pisałem już, każdy ma prawo do opinii.
A Miley niech się uczy, niech nabiera doświadczenia, to jej pierwsza " poważna " ekranizacja. Ma 18, może nadejdzie moment gdy i Cb zaskoczy. ; )
Po części zgadzam się z "_halina_90" i po części z "wartezz", oboje macie dobre argumenty za i przeciw, ale nie wszczynajcie kolejnej kłótni bo to do niczego nie prowadzi :)
" A Miley niech się uczy, niech nabiera doświadczenia, to jej pierwsza " poważna " ekranizacja. Ma 18, może nadejdzie moment gdy i Cb zaskoczy. ; ) " Dlatego na tym zdaniu zakończyłem..
Pozdrawiam.
Uwazam ze masz racje. Spodobał mi się ten film i tak jak w nim Miley zagrala. Zagrala zbuntowana nastolatke ktora robi na przekor rodzicom.. Ten film jest dobry obsada tez.