Cóż według mnie Cyrus nie do końca zagrała dobrze postać Ronnie. Miley nie dorosła do tak dorosłych ról... Co wy o tym sądzicie? Mimo to film świetny .
Dorosłych ról? Jak dla mnie to ona miała zagrać buntowniczą nastolatkę, która dopiero pod koniec zaczyna rozumieć życie, miłość itp, bla bla bla..
Zgadzam się z Jenniferr. Już wcześniej pisałam i oceniałam, ale widzę, że znalazła się chyba jedna osoba, która myśli tak jak ja. Że większość scen psuła swoim np śmianiem się [ wychodziło jej to bardzo sztucznie!] i te miny mnie irytowały.W niektórych scenach zagrała ok. Ale film był na prawdę dobry. Dałam 8, gdyby nie MIley to byłoby 9. Inni zagrali po prostu świetnie!
Chciała sprawdzić się w aktorstwie i moim zdaniem wypadła naprawdę dobrze. Niektórzy piszą, że źle wypadła itd a piszą tak tylko dlatego, że jej po prostu nie lubią. Ja też z początku jej nie lubiłam ale po obejrzeniu tego filmu zobaczyłam, że to normalna i fajna dziewczyna więc jeśli ktoś chce komentować jej ,,wady" to niech zostawi to dla siebie. A film świetny :D
fajna dziewczyna? to nie Miley to postac ktora grala ;/ w niektorych scenach zagrala dobrze a niektorych nie a normlanie Miley to nieuk i ona jest taka typowa glupia nastolatka wogule nie jest orginalna kopiuje innych zeby zdobyc uwage dorosylch bo jak narazie jei fankami sa 12 latki normalnie to ma fajny glos niektore piosenki sa niezle chocby i will look at you to jest fajna piosenka i Miley pochwalila sie moca jei glosu jest dobra piosenkarka ale slaba aktorka
sorry za ortografie ale mieszkam w New Jersey odkad mialam 8 lat czyli teraz 23 lata!
Moim zdaniem nie było tak źle. Stać ją na więcej, być może udowodni to w następnych produkcjach z jej udziałem. Rewelacyjnie w tym filmie zagrał Bobby Coleman - bardzo dobrze wczuł się w rolę Jonah.
Przyznam się szczerze, że uroniłam parę łez na tym filmie...wzruszający i bardzo fajny film. Polecam.
PS. Mnie też nieco irytuje głos Miley ;)
Miley wypadła znacznie gorzej , choćby nawet od dzieciaka, który grał jej młodszego brata.. Ten chłopiec jest urodzonym aktorem, świetnie wczuł się w rolę. To właśnie scena, gdy płacząc, sam próbuje dokończyć dzieło ojca doprowadziła mnie do łez. Miley .. no cóż jak to Miley. Niby ok, ale jednak. Moim zdaniem nie pasowała do tej roli, a może po prostu dobrze jej nie zagrała.