wiesz co, tez tak mowilam i wysmiewalam moja siostre,ze oglada film z Cyrus... a odkad obejrzalam 2 filmy z nia w roli glownej zmieniam calkowicie o niej zdanie... filmy oba rownie dobre :) Lol, Ostatnia piosenka ! polecam.
Ja też jakoś nie przepadałam za Miley ale odkąd obejrzałam "LOL" i "Ostatnia piosenka" całkowicie zmieniłam zdanie i stwierdziłam że ona nadaje się do filmów i szczerze powiedziawszy według mnie bardziej się nadaje jako aktorka niż piosenkarka ; )
Nie mogła przypaść nikomu innemu. Nicholas Sparks pisał tę książkę z myślą o niej. 
Ponadto uważam, że zagrała bardzo dobrze.
Ja też tak uważam i nie rozumiem tej całej nagonki na tą aktorkę tylko dlatego, że zagrała w Hannie Montanie...
Dokładnie. Zupełnie nie pasuje mi do głównej bohaterki. Poza tym nie przepadam za jej grą aktorską, i nie piszę tak tylko dlatego, że zagrała w Hannie Montanie.
Na początku też tak uważałam przez co byłam zrażona do tego filmu. Ale ciekawość i sam fakt, że uwielbiam książki Sparksa sprawiły, że obejrzałam i naprawdę nie żałuje. choć Miley trochę psuła efekt to jakoś się do niej przekonałam, a film oglądałam z przyjemnością. Ryczałam od sceny w której Ronnie dowiaduje się o chorobie ojca i płakałam już do końca filmu.