dobrego aktora poznamy po tym- że potrafi się wcielić w każdą rolę- i równie przekonywujący będzie w roli księdza, jak i np. mordercy.
niezłego aktora- po tym- że miewa chwile lepsze i gorsze.
złego aktora- po roli fatalnej.
tak jak w tym filmie fatalnie wręcz zagrała miley.
i jakkolwiek sama historia może nie jest najwyższych lotów-to jakiekolwiek plusy tej opowieści właśnie zepsuła miley .
Czyli wg. Ciebie Miley nie nadawała się do tej roli i dlatego jej wyszło nijako czy po prostu kompletnie nie ma talentu jak zapewne przeciętny człowiek na świecie?
Aha, dobrze i rozumiem Cię, w takim razie bardzo bym Ciebie prosił, jak będziesz miała okazję wystąpić w jakimś filmie i zarobić kupę kasy oraz sławę, to pochwal się potem jak wyszło bo jestem bardzo tego ciekawy jak Ci poszło ale zapewniam Cię, że nie będzie to wyglądało najlepiej chyba, że będziesz brała lekcje aktorstwa przez kilka lat to wtedy będziemy się kłócić. Dziękuję i Pozdrawiam!
hm, nie rozumiesz.
należy oddzielać talent od chęci. nie każde działanie od razu jest sztuką.
tak samo jest w każdej dziedzinie= są np. pisarze i są grafomani.
według ciebie np. mandaryna za swój pamietny występ w sopocie też powinna zostać nagrodzona?
Jezu..
To jej pierwsza poważna rola, bo HM to nie uznaję za rolę, w tym roku dowiemy się czy " potrafi się wcielić w każdą rolę " , czy " jest niezłą aktorką " czy " fatalną " . Z tego co słyszałem trzy filmy w głównej roli z Miley Cyrus będą miały premierę w tym roku.
Poczekamy, zobaczymy.. ma 18 lat.
Krytycy chwalą Miley Cyrus za grę w filmie Ostatnia Piosenka ale uważają, że brakowało jej wyrazistości twarzy