film jest super a miley zagrała bardzo pieknie i jest piekna kobietą
Zgadzam się! Polecam równie dobre "Zaćmienie" i ogólnie serial Hannah Montana!!!!!!!Loffciam ją i dżastina bjeberka <3 bejbe bejbe bejbe oooh
...
Mam nadzieję, że to był sarkazm.
_
taki mały off-top, jak zobaczę film, to ocenię "grę aktorską" Cyrus.
Film obejrzałam wyłącznie dlatego, że został on nakręcony na podstawie powieści Sparksa, aczkolwiek okropnie się rozczarowałam. Od początku byłam negatywnie nastawiona do Miley Cyrus jako głównej bohaterki i moje przypuszczenia potwierdziły się. W odróżnieniu do pozostałych ekranizacji książek ów autora ta jest stanowczo najsłabsza. Cyrus ma wiecznie otwartą buzię i ten tempy wyraz twarzy, a jej emocje są równie sztuczne, co futro mojej matki na zimę.