Zgadzam się :) Też na początku jak zobaczyłam Miley Cyrus myślałam że ten film to będzie koleję gó... typu Hanna Montana,ale przyznam że film mnie mile zaskoczył. Sama Miley zagrała całkiem dobrze a film naprawdę piękny. Polecam jak najbardziej ;)

tez mi się podobał ale książka... bez porównania lepsza. czytając ryczałam chyba przez ponad 100 stron.. ;) polecam.

Ta książka jest w Polskim wydaniu także bo widziałem tylko angielskie wersje?
A jeśli tak to czy jest dostępna jakoś na internecie?

na pewno jest, ostatnio wypożyczyłam ją z biblioteki więc na necie tez raczej znajdziesz ;)

Wczoraj obejrzałam, film piękny! całą końcówką przeryczałam.. a co do ksiązki, nie czytałam ale chyba się skuszę jak tylko będę miała na to czas. Pozdrawiam.

Nauczka na przyszłość żeby nie oceniać po pozorach:D Ja również ze względu na tkliwy tytuł i odtwórczynie głównej roli podchodziłam do filmu sceptycznie. A tu proszę...z czystym sumieniem mogę dać mocną 7.
Dobrze że oglądałam go sama i nikt nie musiał oglądać przez połowę filmu mojego beczenia...smutny był;(
...ech...żeby jeszcze znaleźć troszkę czasu na przeczytanie książki;/

Nie wiem jak film ale książkę czyta się ,,jednym tchem" ; )

http://www.sklep.gildia.pl/literatura/133988-nicholas-sparks-ostatnia-piosenka