Tego to się nie spodziewałam, że na filmie z Miley Cyrus aż tak się popłaczę. :P Fakt, że historia oklepana i łatwo było przewidzieć rozwój wydarzeń, ale jednak film mnie wciągnął i wycisnął ze mnie sporo łez. Dodatkowo rewelacyjna gra chłopczyka (brata). Z czystym sumieniem daję 8/10.
Mi film tez bardzo się podobał ja nie wiem czemu ale takie filmy po prostu zostają w głowie. Podobała mi się muzyka...no i w szczególności tytułowa ostania piosenka, z resztą cały film mi się podobał, a byłam co do niego uprzedzona bo grała tam Cyrus...
Ten akurat nie, ale mam go chcę go obejrzeć w najbliższym czasie.
Ale oglądałam podobne filmy "Now is good", "Szkoła uczuć"
"Now is good" mnie nie wzruszył. "Szkołę uczuć" już dawno widziałam,ale z tego co pamiętam to łezka mi się uroniła. Ale na "Moje życie beze mnie" ryczałam jak szalona. :D Bardzo wzruszający film.
EDIT: Pomyliły mi się filmy. ;P Późna godzina robi swoje. ;P
Chodziło mi o film "Bez mojej zgody" - to na nim bardzo płakałam.
Ale "Moje życie beze mnie" też bardzo fajny i wzruszający.
Właśnie "Bez mojej zgody" mam na jutro.
Dzisiaj wygrało "Niemożliwe" polecone przez jedną z moich nauczycielek.
Też nic. Nie wiem czym się tak zachwycała.
Dosyć dobry film.
Ale też ciężko było uwierzyć, że to film na faktach.
No ale tytuł mówi sam za siebie.
Co do filmu faktycznie momentami wzruszający, i ogolnie w miare niezły. Choć Cyrus musi sie jeszcze podszkolić w aktorstwie. Ja z kolei mogę wam polecic "wszystko dla niej" momentami też robi wrazenie i mozna sie wzruszyć.
film mi się podobał niestety drażniła mnie Cyrus , ale mimo to ryczałam - piękna historia zresztą jak wszystkie N.Sparksa ja polecam "wciąż ją kocham" :) Pozdrawiam