Świetny film w koszu wszystko po 5 złotych wypatrzyłem. Nazywa się "Ostatnia wieczerza"
Zobaczyłem z tyłu okładki, że to polska produkcja a że ostatnim polskim horrorem, który pamiętam był marsz wilków z "Akademi Pana Kleksa" to kupiłem go. Dobrze, że w 2005 roku polski horror w końcu wstaje z kolan. W 2022 roku na pewno będziemy liderem w tym gatunku. A film? Nie zapomnę go nigdy i to cool CGI na końcu. Koleś zna się na rzeczy, duży szacunek.