to nie zaden horror ani nawet sf.. na taki film po prostu brakuje taga.. dla mnie to akurat zaleta ale dla innych wada... ale mimo wszystko mysle ze ocena na FB jest zanizona co najmniej o 1 oczko... bluzgi na ten film wynikaja przede wszystkim z tego ze kazdy film otagowany jako horror z akcja na alasce czy biegunie porownywany bedzie do the thing... albo ewentualnie kazdy spodziewa sie wiecej akcji albo zombiakow wyskakujacych spod lodu... no a w tym filmie nie o to chodzi... nie zebym kupowal cale to ekologiczne gadu gadu... ale po prostu moim zdaniem jesli spojrzec na ten film obiektywnie a nie pod wplywem rozbieznosci oczekiwan (wynikajacych z przyzwyczajenia do the thing gatunku itp itd) z tym co sie dostalo to film sie nawet broni... dla jednych bedzie nudny dla innych dziwny a jeszcze innym sie spodoba :) jest na pewno o klase lepszy niz The Thaw z kilmerem ktore jest niemal o tym samym... ten film powinien miec taga "eksperymentalny" a nie zaden horror i mysle ze wtedy mialby srednia co najmniej 7,5