Nie załapałem co takiego przydarzyło się głównemu bohaterowi w drodze na Marsa?
Na początku też myślałem, że może coś więcej będzie, ale jednak chodzi tylko o tę klaustrofobię. Swoją drogą jak znasz jakiś dobry sci - fi z elementami horroru to podrzuć tytuł.
W ostatnim czasie podobały mi się z tej kategorii Pandorum i Cargo. Bardzo dobra była też Kronika, ale to mniej sf, a bardziej wariacja na temat "superbohatera". Możesz zobaczyć też Apollo 18, jeśli lubisz mockumentary i Kronikę, jeśli lubisz postapo (nie sugeruj się zaniżoną oceną Kroniki na filmwebie, nie jest to arcydzieło ale przyzwoita robota filmowa).
Cargo także oglądałem co prawda już jakiś czas temu, ale wrażenia mam po nim jak najbardziej pozytywne. Pozostałych dwóch nie oglądałem, ale z tego co przeczytałem o nich zapowiadają się na przyzwoite kino, także dzięki za pomoc.
O kurcze, coś mi się pochrzaniło w ostatnim zdaniu. Zamiast "Kronika" powinna być "Kolonia" a zdanie powinno brzmieć:
Możesz zobaczyć też Apollo 18, jeśli lubisz mockumentary i KOLONIĘ, jeśli lubisz postapo (nie sugeruj się zaniżoną oceną KOLONII na filmwebie, nie jest to arcydzieło ale przyzwoita robota filmowa).
Sorki :)
Nie ma sprawy. Swoją drogą Kolonię widziałem, nawet film dawał radę, ale jednak czegoś w nim brakowało. Co nie zmienia faktu, że do obejrzenia tak na jeden raz jak najbardziej polecam.
Klasyki w stylu Obcy czy The Thing pewnie znasz, ale może wśród tych poniżej znajdziesz coś wartego uwagi:
Pandorum
Ukryty Wymiar
Trochę z innej beczki The Objective http://www.filmweb.pl/film/Cel-2008-406526 niedoceniany, ale klimatyczny film
Czwarty Stopień
Oni
Cube
Choć to zależy, czy chcesz film, który dzieje się w kosmosie/na jakiejś planecie czy najzwyczajniej dobry film SF z akcją na Ziemi? Komiksowy czy bardziej ambitny?
Obcego jak najbardziej, w sumie pewnie nie wiele osób by się znalazło, które nie oglądały choćby jednej z jego części. The Thinga nie oglądałem, tylko najnowszy prequel. "Jedynka" jak dla mnie trochę przystara i raczej już jej nie obejrzę. Z proponowanych przez Ciebie widziałem tylko Czwarty Stopień, średni jak na mój gust. Dzięki za pozostałe tytuły, postaram się je obejrzeć.
Zasadniczo nie mam preferencji co do miejsca, gdzie powinno się dziać sf, liczy się dla mnie bardziej to czy fabułę będzie miał ciekawą i będzie dobrze zrealizowany.
pierwszy film THE THING (1982) to doskonały horror sf, rok produkcji nie ma tutaj żadnego znaczenia. Prezentuje się doskonale na tle współczesnych produkcji. Dobry scenariusz, pomysł i klimat zawsze się obronią bez względu na wiek, czasem nawet znokautują współczesne efekciarskie produkcje...