Prawdę powiedziawszy, po takiej wspaniałej obsadzie oczekiwałem czegoś dużo lepszego. Historia ukazana w filmie nie jest aż tak interesująca jak mogłoby wynikać z opisu. Reżyseria jest niemrawa, przez co filmowi wyraźnie brakuje pazura. "Ostatnie lato" w niektórych momentach o wiele bardziej przypomina film telewizyjny niż kinowy. Ani to dobry melodramat, ani ciekawy kryminał. Do obejrzenia na własną odpowiedzialność.