Uwielbiam Queen Latifah i wiem, że stać ją na wiele więcej niż filmy typu "Salon piękności" czy "New York Taxi", a po zwiastunie wnioskuję, że ten film przyniesie jej nominację do Złotego Globa (tak mi się wydaje). Lubię filmy, w których ktoś dowiaduje się, że zostało mu mało czasu i postanawia ostatnie dni spędzić jak najlepiej. Mam też nadzieję, że bohaterka grana przez Queen umrze na końcu, bo mam już dosyć happy endów, w których okazuje się, że jednak bohaterowi nic nie jest. Wolę dramtyczne zakończenia :)