Bez wstawek horroru byłby to fajny film. W ogóle jest jakiś niezrozumialy. Mogli zrobić historie jej matki i potem ellie i spleść je ze sobą :)
A faceci przedstawieni są fatalnie, nie rozumiem dlaczego.
Brakuje fajnych filmów o latch 60., tutaj klimat super ale reszta historii? Mielizna