Nie oceniam filmu, bo nie byłem i nie widziałem, ale jeśli wytwórnia zainwestowała w budżet 43 mln USD, a przychód z biletów wynosi 12 to znaczy, że ktoś tu utopił sporą ilość gotówki. Nie pozostaje nic, tylko życzyć, aby długofalowo zwróciło się choćby w połowie.
Warto jeszcze wziąć pod uwagę ze dystrybutor filmu zgarnia tylko cześć przychodów z Box Officu. Ogólnie mówi się ze aby film sie zwrócił powinien zarobić na całym świecie około trzykrotność budżetu.