Film jest po prostu beznadziejny!!!!! A Cameron Diaz gra w coraz gorszych filmach, aż boję się oglądnąć "Aniołki Charliego".
Film jest taki głupi, że aż żałosny.
Motywy są ograne, sceny i teksty nieśmieszne, i łatwy do przewidzenia koniec.
Co za kretyństwo - szczególnie piosenka z restauracji.