wybrałam sobie lekki film i nie żałuję. bardzo przyjemny, mimo, że w sumie nie zawiera ani jednej głębszej myśli. ot, o trzech przyjaciółkach i ich beztroskim życiu. aż wakacyjną (pogoda na ekranie) wolnością powiało ;) b. miły dla oka, a piosenka o penisie i mnóstwo ludzi wyjących Bon Joviego-dla ucha. 8/10.