Właśnie obejrzałam ten dokument. Co prawda nie mam konta na tinderze, ani Instagramie, bo nie jest mi do niczego w życiu potrzebne, ale zastanowiło mnie jedno. Mi by się zapaliła lampka w głowie, że taki mega bogaty kolo, syn miliardera, potentata rynku diamentów, a ma profil na tinderze i szuka tam miłości?? No hello, coś nie tak... Czy ktoś kiedykolwiek widział, słyszał, żeby tacy ludzie, potomkowie miliarderów, zakładali sobie profile na tinderach? No mają owszem social media różnego rodzaju, są influencerami, czy jak to tam się zwie, ale tinder?? Serio?? No to już trzeba być serio durnym jak but z lewej nogi, żeby wierzyć w takie cuda...