Nie rozumiem ludzi, którzy obwiniają za wszystko te dziewczyny, a kolesiowi potrafią jeszcze przyklasnąć. Jeszcze rozumiałabym gdyby w filmie była pokazana tylko dziewczyna nr.1, bo jej zachowanie było faktycznie strasznie naiwne. Laska nie zna typa a po chwili znajomości leci z nim samolotem nie wiadomo gdzie, mogła równie dobrze trafić do jakiegoś burdelu. Faktycznie mogła polecieć na jego kasę. Ale co do reszty dziewczyn np. dziewczyna nr. 2 sama zauważyła że miedzy nimi nic nie będzie i że mogą być przyjaciółmi, wiec na jego kasę nie poleciała, nie chciała być jego utrzymanką (była na wakacjach razem z jego dziewczyną). Co do dziewczyny nr. 3 to już wgl chujowe zachowanie ze strony tego typa. Każdy normalny człowiek, kiedy spotyka sie z kimś już 14 miesięcy, gdzie koleś mówi o ustatkowaniu się, małżeństwie, dzieciach myśle że sporo osób by mu zaufało. To nie była pierwsza lepsza laska która poleciała z nieznajomym jego samolotem nie wiadomo gdzie po chwili znajomości tylko ktoś z kim spotykał się już sporo czasu.
Nie mogę uwierzyć, że typ okradł tyle osób, wzbogacił się cudzym kosztem, posiedział 5 miesięcy w pace i sobie tak po prostu wyszedł pierdla i jeszcze ma miliony na koncie xD znając życie dalej będzie oszukiwał te dziewczyny xd Koleś ma cos z narcyza i socjopaty/ psychopaty. Odpowiednio wybierał sobie dziewczyny które chciały z kimś stworzyć relacje, potrzebowały bliskości. Często jak się jest zakochanym to sie patrzy przez różowe okulary i nie dostrzega sie wielu rzeczy, a jak się ma do czynienia z takim manipulatorem to już wgl ciężko sie w tym połapać.
Dlatego nie szkalujmy ofiar tylko tego typa oraz jego nową dziewczynę xd jestem w szoku ze laska po tym wszystkim potrafiła sie z nim związać xd
Już pomijając to, że ten "dokument'' to dla mnie taki paradokument, to mnie tych kobiet do końca nie jest żal. Facet je ewidentnie wykorzystał, ale zauważyłam, że kobieta nr 1 i 2, gdy im ten facet rzekomo oddawał pieniądze, nie protestowały, gdy suma była większa, dużo większa. Dla mnie to byłoby podejrzane. Dodatkowo ta 3 kobieta, gdy wymyśliła, że sprzeda jego ubrania i sobie w ten sposób zadośćuczyni, nie pomyślała, że te ubrania były kupione za pieniądze innych kobiet i dla mnie to było dość egoistyczne.
Może to będzie kontrowersyjne co napiszę, ale dla mnie ta cała sprawa śmierdzi na kilometr. Niby są ofiary, ale czy te kobiety wyglądają na pokrzywdzone? U żadnej nie widziałam szczerej tragedii jaka je spotkała. Facet nadal baluje z 4 laską. Nie zdziwiłabym się, gdyby to była zaplanowała historia....
Nie wiem, może jestem za głupia/naiwna na ten ''dokument''....
A wie pani co to znaczy reżyseria?? Jest taki zawód. Już tłumaczę. To reżyser nadaje charakteru dzieła, ma takie zadanie, kieruje osobami występującymi spina calosc itd. Jeżeli założenie twórców i stacji jest takie że wolą pokazc to mniej dramatycznie odjąć ciężaru by się lepiej oglądało plus sprawa jest śliska bo drań nie siedzi (można z dyskutować z decyzją) to trudno ale na Boga co ma do tego to co robią te kobiety. Te kobiety prawdopodobnie zgodziły się i uznały również ze lepiej będzie o tym opowiedzieć w ten sposób ale one nie mają wpływu ani na montaż ani nawet na spososb wypowiadania się bo to jest tzw. kino i nawet w dokumencie może tak to wyglądać zwłaszcza gdy sprawa jest tak śliska i świeża.... C nie?
"wymyśliła, że sprzeda jego ubrania i sobie w ten sposób zadośćuczyni, nie pomyślała, że te ubrania były kupione za pieniądze innych kobiet i dla mnie to było dość egoistyczne."
Nie do końca, on ją oszukał, ona oszukała jego. Gdyby chciała legalnie odzyskać pieniądze, to by ich nie odzyskała po dziś dzień.
Co do tej kobiety nr 1 to w pewnym momencie pomyślałam, że miała szczęście, że przeżyła, bo mogło się jej przytrafić coś dużo gorszego lecąc z obcymi ludźmi do innego kraju. Nawet ostatnia będąc w związku przez 14 miesięcy niczego nie podejrzewała. Ludziom łatwo oceniać tę historię, ale te kobiety były samotne w okolicach 30 lat,kiedy większość myśli już intensywnie o zakładaniu rodziny, w bogatych krajach to jest właśnie ten czas. Łatwo takie osoby zmanipulować. Co z tego, że mi się facet nie podobał, dla kogoś innego mógł być super atrakcyjny. Do tego jeszcze omamianie, manipulowanie.
Widzieliśmy tylko jakiś fragment tych historii, pewnie tego omamiania, manipulacji, zapewniania o miłości było więcej. Do tego one doświadczyły jego bogactwa więc były pewne, że takie kwoty szybko im zwróci.
Dla mnie w sumie zastanawiające jest, że ludziom tak łatwo jest uwierzyć, że jakiś bogaty prins będzie szukał miłości na Tinderze... Bo raczej wydaje mi się, że ludzie z bogatych kręgów łączą się w pary właśnie z ludźmi ze swoich kręgów, poprzez wspólnych znajomych. Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę.